Ok, stary post, ale te solówki na bawolich mosznach mnie zaintrygowały. Cytując klasyka:


A wracając do tematu... Moja kolekcja jest dosyć skromna, biorąc pod uwagę rozpiętość czasową (244 płyty w 15 lat to raczej kiepski wynik), dodatkowo staję się fanką niestandardowych wydań, co zmusza do kombinowania pod tytułem: jak upchnąć jak najwięcej na jednym regale. A lista się aktualizuje, więc jej nie wrzucę + za cholerę nie wiem co mam zrobić z paroma egzemplarzami na półce...

_________________

To i tak chyba lepsza średnia niż moja, a od paru lat kupuję praktycznie tylko używane. Reko jednak zjada za dużo funduszy

Aktualna lista, bo milion lat tu nie pisałam:
https://www.musik-sammler.de/sammlung/m ... ?view=full

Burdel na kółkach, 1/3 z tego już w ogóle nie słucham, ale żal sprzedawać. Takie fajne archiwum tego, jak zmieniały się moje muzyczne zainteresowania w ciągu ostatnich 10 lat.

_________________
If we burn our wings flying too close to the sun
If the moment of glory is over before it's begun
If the dream is won, though everything is lost
We will pay the price, but we will not count the cost

"Sikasz? Bo polityk nie."

https://www.musik-sammler.de/sammlung/ad_ripper/ a ja dalej nie potrafię dodać dziesięciu płyt. Też kupuję głównie używane płyty (aparat mnie dla odmiany pochłania), jednak często nie mogę się powstrzymać przed kupnem premiery.

_________________