Cytuj:
We śnie on pieśń niósł mi
W marzeniach przychodził
Ten głos co szepcze mi
Moje imię...
Pierwszy wers - znakomity!

W drugim - marzenia odpadają. Spróbuj znaleźć jakieś krótsze słowo. To samo się też tyczy przychodził - choć to mniejszy problem, bo po skróceniu 'marzeń', "przychodził" możnaby wrzucić na początek wersu, i ładniej by to się prezentowało.
Trzeci wers jest bardzo dobry, ale myślę, że warto by wygładzić wers czwarty. Moim zdaniem, 4 powinien wyglądać tak: "<1 sylaba> imię me". Może "wciąż"?
Cytuj:
I powtarza ten sen
Teraz wiem
Upiór z opery
W moich myślach
A tu - moim zdaniem, trochę nie zrozumiałeś oryginału. Tekst 'na sucho', to "Czy to kolejny sen? Bo upiór znowu jest blisko - wewnątrz mego umysłu". To takie nawiązanie do początku - "In deams he came to me". Głos nawiedza w snach, a że pojawił się, to pada pytanie: "Czy znowu śnię?".
Forma też kuleje - za krótkie i brakuje słów [Upiór opery w moich myślach - ale co on tam robi?]. Zresztą, 'myśli' moim zdaniem odpadają...
Cytuj:
Śpiewa raz jeszcze
Nasz dziwny duet
Dominuję nad Tobą
W siłę rosnę już
Pierwsze wersy, to w oryginale nakaz - "śpiewajmy razem, nasz dziwny duecie!".
Ostatnie - "Ma potęga przebija twoją" - to przełożyłeś w sumie poprawnie [choć nad formą możnaby powalczyć], ale w ostatnim - słówko "już" zupełnie nie pasuje do kontekstu. "Wciąż" bardziej

Cytuj:
I choć odwracasz się
Zerkasz ukradkiem
Upiór z opery
W Twych myślach
Pierwszy wers jest świetny! Drugi już nie. Zerkać ukradkiem można przez dziurkę od klucza

Popróbowałbym to napisać bardziej wzniośle. Wskazówka - wykorzystaj słówko "wzrok".
Dwie ostatnie linijki - tu komentarz, jak wyżej. Obecne wersy wyglądają jak połówki tego, co powinno być

Cytuj:
Ci, którzy widzieli Twą twarz
Ze strach drżą
W maskę przyodziany
„To ja!!” – słyszą
Pierwszy wers - skróciłbym do "Ci co twą widzą twarz", w drugim brakuje jednej literki, ale koncepcja w porządku. Trzeci wers - :/ "Jam twoją maską jest" [śpiewa kobieta], ""To ja!" - słyszą" [śpiewa facet]. I o to chodzi w tym dwuwersie

U ciebie w ogóle nie ma uwzględnienia dwojga postaci

Cytuj:
Twój duch, mój głos scalone
Mój duch i Twój głos połączone
Upiór z opery
W moich myślach
W Twoich myślach
Yyy, pierwsze wersy to "Twój duch i mój głos" [śpiewa kobieta] i "Mój duch i twój głos" [śpiewa mężczyzna] - nie rozumiem więc, po co dwa razy napisałeś "to samo, tylko że inne". I raczej zrezygnowałbym z imiesłowu... Może - "Twój/Mój duch i mój/twój głos jednością są".
Dwa ostatnie wersy - wiadomo.

Cytuj:
Och, jest
Upiór z opery
Strzeż się
Upiór z opery...
Nie

Zupełnie mi się to nie podoba. "Oto jest upiór z opery, strzeż się upiora z opery'' - wypadałoby jednak to baaaaardzo wygładzić. U ciebie raczej wygładzone nie jest, a raczej jeszcze bardziej poszarpane :/
Cytuj:
W Twej fantazji
Ty zawsze widzisz
Mężczyznę i tajemnicę
I mnie z nimi
Znowu brak podziału na role... Fantazja odpada, imho - lepiej wyobraźnia. W drugim wersie - "Ty widzisz wciąż"

Trzeci - to w sumie największy problem PotO... U ciebie - zdecydowanie za długo. Wypadałoby to skrócić, ale trzeba by poświęcić sporo czasu na myślenie

Czwarty wers śpiewa kobieta, a nie upiór - więc twoja wersja kompletnie odpada. "Obydwa w tobie były (tajemnica i człowiek)" - to wersja surowa.
Cytuj:
W labiryncie
Gdzie noc oślepia
Upiór z opery
Tam, w Twych myślach...
Pierwszy wers - za krótki, zdecydowanie za krótki. Powinieneś konsekwentnie go napisać w takiej długości, jak pozostałe na początkach zwrotek.
Drugi - noc nie oślepia, tylko tak czarna, że nic nie widać [stąd "ślepa", ew. 'tak ciemno że oko wykol'].
Dwa ostatnie wersy - wiadomo

Cytuj:
Śpiewaj!! Mój aniele nut...
A to mi się bardzo podoba

Tylko - wykrzykniki nie chodzą parami... Jeden wystarczy.
Mam nadzieję, że to była wystarczająco bezulgowa ocena
