Piszu, piszu komentarz.
Na początek chciałabym powiedzieć, że szalenie podoba mi się tytuł. Chwała ci, Robercie, że nie użyłeś słowa "sakrament".
Cytuj:
Rytuał Ostępów
Nagi, wśród zimy cudów,
W białym puchu śpi anioł.
Postać skuta lodem, w poprzek wilków tropy.
Kontakt symboliczny, lecz jakże wymowny…
Z wielogłosem wilków głodnych.
Przyjść ma na świat odwieczny pakt.
Super, że w drugim wersie zachowałeś inwersję z oryginału
Lies an angel in the snow Zgadzam się z Panną Kabaczkową, że trzeci wers jest nieco dziwny, ale nie zgadzam się, że tak byłoby lepiej:
Cytuj:
Postać skuta lodem, w poprzek wilków tropy.
Trochę dziwne to zdanie jak dla mnie. Może lepiej brzmiało by: Postać skuta lodem, przez którą przebiega(ła) ścieżka wilków?
bo to jeszcze dziwniej brzmi- wyszłoby, że ścieżka biegła przez postać, co nie jest logiczne. Tak co prawda jest w oryginale, ale może to był jakiś skrót myślowy, aby dało się wers łatwo wyśpiewać?
Aby to zdanie było bardziej spójne proponowałabym malutką kosmetyczną zmianę:
Postać skuta lodem,
a w poprzek wilków tropy.
Cytuj:
Kontakt symboliczny, lecz jakże wymowny…
Z wielogłosem wilków głodnych.
Odnośnie zaś tego fragmentu to drugi wers jakoś mi nie gra. Zostawiłabym "chór", a głodne wilki zmieniła na wygłodniałe, aby zachować zachować taką samą liczbę sylab w wersie:
Z chórem wygłodniałych wilkówCytuj:
Słodycz elfich harf z kniei dryjad
Maluje tło wdzięcznym melodiom
Rytuału przy obozowym ognisku -
Przymierza między nieokiełznanym
I zbrojnym w narzędzie.
Dziś wieczór z jaskini rusza wyprawa!
Zmieniłabym dryjady na driady.
Jakoś nie pasuje mi tutaj "obozowe ognisko". Campfire to jest po prostu ognisko, ale "obozowe ognisko" nie pasuje mi z innego powodu - ta zwrotka mówi o podniosłym momencie, o rytuale, a "obozowe ognisko" kojarzy się z koloniami.
Cytuj:
Na łowy chcę iść, z sercem nieokiełznanym!
Pragnę zgłębić mądrości - hen, za górami!
W oryginale jest dwa razy "I want to" i zachowałabym to powtórzenie. Tak jest bardziej dynamicznie, tzn tak mi się wydaje. Co sądzisz o tym:
Pragę polować z sercem nieokiełznanym!
Pragnę zgłębić mądrości - hen, za górami!Cytuj:
Aniołowi na śniegu honory oddamy.
Krwi potoki spuścimy - dla dzieci naszych!
Zgadzam się z Panną Kabaczkową - w oryginale nie ma mowy o krwi:
We will make the streams for our children flow Twoje tłumaczenie dodało refrenowi okrucieństwa, którego nie ma w tekście Tuomasa. Na szybko przychodzi mi do głowy taki pomysł:
Uczcimy anioła na śniegu
O czystą wodę dla naszych dzieci zadbamy.Cytuj:
Otulony futrami, pod polarnymi gwiazdami,
Patrzę z mej jaskini na dzikie krainy
I dumam, czy z którejś wiosny nastaniem
Anioł nie roztopi się... we wstydzie.
Jest Gwiazda Polarna, ale czy są polarne gwiazdy? Może
pod rozgwieżdżonym niebem ?
Robercie, to tylko luźne sugestie. Co o nich sądzisz?
Całościowo tłumaczenie mi się podoba.