Michał Jelonek

Peter

Już od jakiegoś czasu czytałem pochlebne opinie o jego płycie, a także koncertach, jednak dopiero niedawno zakupiłem płytę i jestem bardzo zadowolony

Brzmienie skrzypiec uzupełnione innymi instrumentami, w tym także z repertuaru rockowego i metalowego dają bardzo ciekawe połączenie. Utwory na debiutanckiej płycie Jelonka są urozmaicone, pomysłowe i pozwalają się wczuć w klimat zasugerowany przez dobrze dobrane tytuły: można usłyszeć orientalne elementy w "Akce", melancholię w "Steppe", połączenie muzyki klasycznej z cięższym brzmieniem w "BaRock...

Zapraszam, bo na pewno też już się zetknęliście przy jakiejś okazji z tym artystą.

Nea

Hm. Jestem wielką fanką twórczości Michała. Zapoznałam się z nią w grudniu 2007 roku i już wtedy mnie powaliła (pamiętam, jak słuchając jej robiłam flagę na koncert NW w Krakowie

]. Drugim "szokiem" było pełnowymiarowe show, jakie Michał i reszta prezentują przy każdej okazji. Można próbować to opisać i można wychodzić przy tym z siebie, jednak zrozumie się to i poczuje dopiero na koncercie.
Jako potwierdzenie mogę podać fakt, że byłam na co najmniej 5 jego koncertach i wybieram się na kolejne. Inna sprawa motywująca do zapoznania się: przekonałam do jego twórczości ponad 10 osób.

PS. Nie spodziewałam się tego tematu tutaj.

Bartek · **Dołączył(a):** 29 gru 2007, o 01:55 **Posty:** 634

Byłem na jego koncercie na ostatnim Woodstocku. Wrażenia bardzo poztywne.

Ciekawe czy dostanie bączka, jakiś czas temu, z tego co widzialem, byl na 1 miejscu.

Siren · **Dołączył(a):** 3 sty 2008, o 22:07 **Posty:** 2702

A ja jestem wściekła na siebie, bo miałam być na koncercie w niedziele, jednak miałam małe problemy i nie miałam ochoty na zabawę, a teraz żałuję jak jasna cholera.
Jelonka słucham też już któryś rok z rzędu i muszę przyznać, że długo poszukiwałam czegoś w tym klimacie. Dla mnie rewelacja i czekam na następną płytę!

Nea

Bartek napisał(a):

Ciekawe czy dostanie bączka, jakiś czas temu, z tego co widzialem, byl na 1 miejscu.

O ile dobrze wiem (a dostaję wiadomości na bieżąco

) na pierwszym miejscu jest niemal cały czas. "Rogaci" fani są bardzo wierni i zwarci. Myślę, że to nie dziwne.

A następna płyta będzie czymś.

Lamia

Mamy zatem nową płytę i zaiste jest czymś WIELKIM! Twórczość Michała kocham ponad życie. Niezwykle klimatyczna, inna. Cieszę się, że Jelonek produkuje na swoich płytach wyłącznie utwory instrumentalne - pozwalają pobudzić wyobraźnię jak nic, co do tej pory znałam. Często porównywany/nazywany polskim odpowiednikiem na Apocalypticę, moim zdaniem porównywanie mylne i nie na miejscu - Michał powala x razy bardziej!
A koncerty, to inna para glanów. Kto nigdy nie był, niech żałuje. Takiej energii nie zaznałam jeszcze na żadnym innym koncercie. Poza tym Michał tak zaraża swoją pozytywnością, poczuciem humoru, że za samo to kocha się tego człowieka.

Ze spraw bieżących. Zawiedziona jestem jedynie oprawą nowej płyty: gdzie książeczka?, zdjęcia ze studia? Niewybaczalne

Suka · **Dołączył(a):** 7 lis 2011, o 11:37 **Posty:** 137

Cytuj:

Często porównywany/nazywany polskim odpowiednikiem na Apocalypticę, moim zdaniem porównywanie mylne i nie na miejscu - Michał powala x razy bardziej!

Co było najlepiej widoczne podczas koncertu tych dwóch zespołów w kwietniu 2009 roku we wawie

Okładka interesująca

Charism

Poza okładką nie ma w tej muzyce nic interesującego. ; p

Nea

Suka napisał(a):

Co było najlepiej widoczne podczas koncertu tych dwóch zespołów w kwietniu 2009 roku we wawie

Dokładnie. Ten koncert doprowadził do rozdroża mojego z Apo [po odwalonym striptease na scenie...], a ugruntował ogromną sympatię do Michała.

MrDoe

Nie ma co porównywac Apo z Jelonkiem - gdyż Apocalyptica wypada po prostu blado przy Michale - miałem czas gdy muzyka Apo wydawała mi się czymś super mega hiper odkrywczym, ale gdy tylko usłyszałem konfrontacje Jelonka z Apo w pamiętnym koncercie w kwietniu 2009 w Stodole z finami to pobił ich skromnością i profesjonalizmem. Dziw mnie bierze, że nasi rodzimi producenci nie chcą Go wypchnąc za granicę...Od tamtego czasu już niezliczoną ilośc razy byłem na koncercie Jelonka i zawsze bawiłem się świetnie

Charism

Wszyscy tylko mówia o koncertach i koncertach, a jego muzyka jest tak nieporywająca z albumów i tak nieporywająca z liveów na YT (nawet tych profesjonalnych, z Woodstocku np), ze w ogóle mnie nie ciągnie do jego koncertów.

MrDoe

To pojdz wreszcie na koncert a nie biadolisz, że oglądałeś na jutjubie...

Nea

Charism, sama poszłam z polecenia, bo jestem osobą, która uwielbia koncerty. Tak mi sie spodobało, że zaciągnęłam finalnie chyba z 15 osób w sumie. I wiesz co? Podobało się wszystkim- od Doe i Lamii, przez znajomych- deathmetal die hard fanów, po koleżanki, które na co dzień słuchają muzyki akustycznej. Oczywiście, nie każdemu się spodoba, ale nie o to chodzi. Po prostu płyta, yt, koncertówki... to nie to samo, co kupienie biletu i pójście na koncert.

edit:

MrDoe napisał(a):

To pojdz wreszcie na koncert a nie biadolisz, że oglądałeś na jutjubie...

+1

Charism

To wszystko jest tak nieporywające, ze zupelnie nie przekonuje mnie do wydania tych 30 złotych.

MrDoe

To idź na darmówkę - wybór od Juwenaliów po Woodstock

Btw. Coraz częściej nie zgadzam się z Charismem - to chyba wynik tego, że ostatnio trochę sluchałem Dream Theater i podoba się mi (nawet LaBrie nie jest najgorszy)

Michał Jelonek

Kto przegląda forum