[phpBB Debug] PHP Notice: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4655: Undefined index: WHO_WISITED_TODAY
Ocean Souls • Zobacz wątek - Manowar


Zaloguj


Strefa czasowa: UTC + 1


Teraz jest 30 kwi 2025, o 21:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku Przejdź na stronę <<  1 ... 17, 18, 19, 20, 21  >>
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 20 maja 2014, o 21:04 
Imaginaerum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2009, o 20:00
Posty: 2168
Czy jestem fanem zespołu? Na razie nie mam kompletnej dyskografii, ale to nadrabiam. Spokojnie zespół się mieści w trójce moich ulubieńców. Ach ten sobotni koncert.... Dla mnie miazga. Jeden z lepszych koncertów w moim życiu, a na pewno jeden z tych, które były dla mnie od dłuższego czasu priorytetem i którego nigdy nie zapomnę. Miałam genialną miejscówkę przy barierkach, koło głośnika i jak dla mnie bas był trochę za głośno. Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem i katuję muzykę zespołu. Kapitalna forma zespołu, a wokal Erica Adamsa delikatnie mówiąc rozjebał mnie i to jak można śpiewać mając sześćdziesiątkę na karku. Udowodnił, że należy do ścisłej czołówki wokalistów w gatunku, jeżeli nie jest to pierwsza 3. Szkoda tylko, że koncert był krótki, ale i tak nie ma co żałować wydanej kasy. Niespełna 2 godziny nieba na ziemi i szczęścia nie chodzi piechotą. Fakt, trwał półtora godziny- półtora godziny świetnej muzyki - i do tego filmiki, czyli niespełna 2 godziny muzycznego rytuału o którym wspomniał polityk. Użyję mojego ulubionego słowa ostatnio czyli Manowar to zespół perfekcyjny pod każdym względem. Wszystko idealnie dograne, intra, filmiki, image zespołu, show jakie wykonują - wszystko to tworzy świetną całość. Żałuję bardzo, że nie zagrali Pleasure Slave. "Heart Of Steel" na żywo mnie zmiotło i rozwaliło na łopatki. W pewnym momencie myślałam, że się poryczę. Kawałek który zrobił piorunujące wrażenie no i fani spiewający z Erikiem Adamsem "Stand and fight/Live by your heart/Always one more try/I'm not afraid to die/Stand and fight/Say what you feel/Born with a heart of steel" I tutaj znowu wzmianka o Adamsie: tak zinterpretował i zaśpiewał na żywo ten kawałek, że w skrócie: "ja pierdzielę". Jestem rozwalona. W momencie kiedy zaśpiewał "They'll watch us rise/With fire in our eyes"- to wyszło tak genialne, że w tym momencie odpłynęłam. Dla mnie zespół pokazał, że nie jest mistrzem tylko heavymetalowego grania, ale potrafi jak zagrać balladę, że nie liczy się nic Innego. Z pewnością jeżeli zespół będzie gdzieś grał jeszcze w okolicy to się wybiorę. No i genialna konferansjerka Joeya po polsku.<3

Podsumowując: ja chcę powtórkę! :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 3 cze 2014, o 19:02 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Koncert Manowar z 17.05.2014 można z powodzeniem podsumować cytatem: "Other bands play, Manowar kill." Zgadzam się z Politykiem co do świetnej formy wokalnej Adamsa. Obecnie czołówka światowa jeśli chodzi o wokalistów metalowych, nie tylko z samego heavy. Jeszcze w 2007 na koncertówce "Gods of War Live" miał problemy z niektórymi numerami, zwłaszcza na początku koncertów z tamtej trasy. Teraz przeżywa drugą młodość.
Nagłośnienie przebasowane trochę, co było szczególnie słychać pod barierkami. Dudniący bas przy narracjach to było kompletne nieporozumienie. Szybkie utwory z "gęstą" sekcją rytmiczną jak "The Lord of Steel" czy "The Dawn of Battle" też na tym ucierpiały. Ten ostatni, jak słusznie podkreśla Ramzes, stracił trochę blasku przez to, że wykonywany jest w okrojonej wersji zarówno jeśli chodzi o aranżację, jak i z pominięciem części ze zwolnienem tempa. Dla mnie duża szkoda, gdyż ten fragment wyróżnia się znakomitym, subtelnym użyciem modulacji (w sensie: skali modalnej, nie: efektu pitch bend).* Na szczęście była to jedna z nielicznych rzeczy, do których można było się przyczepić podczas tego koncertu.
Set ogólnie bardzo udany; dużo klasyków i moich ulubionych utworów. "Manowar" na początek idealny; taki typowy numer na rozruszanie publiczności, jak na Manowar mniej wymagający wokalnie i instrumentalnie. Kolejny, "Blood of My Enemies," był jedynym typowym z wczesnego, typowo epicmetalowego dorobku zespołu. Potem już był cud, miód i orzeszki (btw: podziękowanie dla Miaucia za orzeszki przed koncertem :)). "Brothers of Metal" wyszło znakomicie, podobnie jak wszystkie utwory śpiewane przy dużym współudziale publiczności jak "Kings of Metal" czy "Warriors of the World United".
Usłyszenie ich na żywo i rytualne odśpiewanie tych utworów na cały głos (którego i tak nie było słychać, ale to szczegół) nadało mojemu życiu inny wymiar i otwarło kolejny krąg podświadomości. Niewykluczone, że neuroprzekaźniki w synapsach pod wpływem "Hail and Kill" stają się metalowe, zaś mięśnie otrzymują telepatyczną iniekcję stali. Pozostaje to do sprawdzenia przez specjalistów w tej dziedzinie, zgłaszam się jako królik doświadczalny pod warunkiem, że w imieniu nauki i postępu sfinansują mi kilka koncertów z następnej trasy Królów Metalu. "Heart of Steel," czyli jeden z moich ulubionych numerów w ogóle, wypadło obiektywnie rewelacyjnie i niezwykle emocjonalnie dla mnie. Jest to wyjątkowy utwór z wyjątkowym tekstem (I fight the world and take all they can give / There are times my heart hangs low / Born to walk against the wind / Born to hear my name), który mnie nieraz w życiu w trudnej sytuacji podratował i podniósł na duchu (Those who laugh and crowd the path... Will fall like melting snow / They'll watch us rise with fire in our eyes / They'll bow their heads / Their hearts will hang low / Then we'll laugh and they will kneel / and know this heart of steel was / Too hard to break / Too hard to hold). Do tego fenomenalny refren:
Stand and fight
Live by your heart
Always one more try
I'm not afraid to die
Stand and fight
Say what you feel
Born with a heart of steel

Zaśpiwane z pasją, bardzo autentycznie a do tego bezbłędnie. Przy okazji: ten tekst to świetny kontrargument na popularne cliché o rzekomej monotematyczności tekstów Manowar. Owszem, dominują w nich pewne motywy, ale a) nie jest to nic dziwnego wśród zespołów metalowych - w stosunku do czołowych kapel ze znacznie bardziej schematycznych pod tym względem podgatunków black czy death nikt tego zarzutu nie podnosi, b) zakres tekstów Manowar obejmujący m.in. życie codzienne, mitologię nordycką i grecką, fantasy, tematykę biblijną i satanizm, losy rdzennych Amerykanów czy opisy przeżyć wewnętrznych ograniczony nie jest.
Wracając do koncertu to akcentem entuzjastycznie przyjętym przez publiczność było dołączenie "Poland" do listy krajów, w których Manowar wystąpił - tradycyjnie jest ona wyliczana w utworze "Blood of the Kings". Świetnie wypadł jeszcze Sign of the Hammer z płyty Manowar, do której mam największy sentyment, gdyż kupiłem ją jako pierwszą (i jako jedną z pierwszych w życiu). Wyborny wokal i znakomita sekcja instrumentalna, podobnie jak w sztandarowym końcowym numerze Black Wind, Fire and Steel, podczas wykonania którego zarówno zespół jak i widownia dali z siebie wszystko.

Podsumowując, w dniu 17.05.2014 przekonałem się ostatecznie o jednej rzeczy: muzyka Manowar jest dowodem na to, że Bóg istnieje i nas kocha.
Tworzą muzykę i teksty na każdą sytuację życiową; na pogrzeb chcę "Hymn of the Immortal Warrior", na ślub poproszę "Pleasure Slave", przed każdą poważniejszą dyskusją na forum czy poza nim puszczam sobie "Fighting The World", na przebudzenie w złym nastroju recytuję "The Dawn of Battle", zaś przed wyprawą rowerową czy jakimś amatorskim wyścigiem leci "The Power of thy Sword".
Ciekawostka: jak sobie wyliczyłem później, mniej więcej w tym samym czasie gdy koncert się skończył padła bramka na 1:0 dla FC Bayern w finale Pucharu Niemiec, który zakończył się zwycięstwem 2:0. Przypadek? Nie sądzę. MOC została przeteleportowana z Katowic do Berlina, z pełnym zachowaniem zasad kwantowej fizyki metalowej.

* Dla zainteresowanych: system modalny w muzyce to bardzo ciekawe zagadnienie. Sięga czasów antycznych i wyróżnia się przede wszystkim tym, że to skala użyta w utworze determinuje użycie akordów. Nie występuje zatem następstwo akordów (chord progression) znane z ok. 70% kompozycji słuchanych przez ludzi z tego forum oraz z 95% tego co leci w radiu. W systemie modalnym występuje z kolei następstwo skal, które pozwala sekcji basowej na znacznie większą swobodę, gdyż mogą wybierać sobie różne akordy, trzymając się oczywiście skali, w której napisany jest utwór (np. skali A eolskiej czy D doryckiej). Manowar stosuje ten zabieg rzadko, ale robią to w bardzo subtelny sposób. Założyłbym się, że znaczna większość fanów nie zauważyłaby modalizmów tam gdzie są użyte w konkretnym utworze nawet gdyby im powiedzieć, że w tej kompozycji występują.
Z innych zespołów to np. Blind Guardian stosuje modulacje w utworze "The Lord of the Rings". Sting też - w numerze "Fortress Around Your Heart". W progu tego jest dość dużo - "Another Brick in the Wall" Pink Floyd czy instrumentalny motyw w "Tom Sawyer" Rush (tam gdzie jest metrum 7/8).

Our hearts are filled with metal and masters we have none
And we will die for metal, metal heals my son!


Jeżeli nie lubisz Manowar, spierdalaj! (Joey DeMaio, 17.05.2014)

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 4 cze 2014, o 21:46 
Angels Fall First
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 paź 2013, o 22:30
Posty: 12
Nie było mnie na koncercie... Ale i tak się wypowiem. Lubię Manowar. Może i są kiczowaci i obciachowi. Nie przeszkadza mi to.
Ivanhoe napisał(a):
"Heart of Steel," czyli jeden z moich ulubionych numerów w ogóle, wypadło obiektywnie rewelacyjnie i niezwykle emocjonalnie dla mnie. Jest to wyjątkowy utwór z wyjątkowym tekstem (I fight the world and take all they can give / There are times my heart hangs low / Born to walk against the wind / Born to hear my name), który mnie nieraz w życiu w trudnej sytuacji podratował i podniósł na duchu (Those who laugh and crowd the path... Will fall like melting snow / They'll watch us rise with fire in our eyes / They'll bow their heads / Their hearts will hang low / Then we'll laugh and they will kneel / and know this heart of steel was / Too hard to break / Too hard to hold). Do tego fenomenalny refren:
Stand and fight
Live by your heart
Always one more try
I'm not afraid to die
Stand and fight
Say what you feel
Born with a heart of steel
Zaśpiwane z pasją, bardzo autentycznie a do tego bezbłędnie.

z tego co widziałam na youtube to tak... Poważnie pożałowałam że mnie tam nie było. A co do samego tekstu: pamiętam, że przewijałam ten utwór i całkiem niedawno zwróciłam uwagę na refren a potem na resztę tekstu i muszę powiedzieć że... łezka w oku się zakręciła. Nie spodziewałam się że mają TAKĄ perełkę. Głównie kojarzę ich teksty z tematami: wojownicy, mitologie, heavy metal, braterstwo a tu coś co ehm... podniosło mnie na duchu w kolejnym kryzysowym momencie.
Ivanhoe napisał(a):
Tworzą muzykę i teksty na każdą sytuację życiową; na pogrzeb chcę "Hymn of the Immortal Warrior", na ślub poproszę "Pleasure Slave", przed każdą poważniejszą dyskusją na forum czy poza nim puszczam sobie "Fighting The World", na przebudzenie w złym nastroju recytuję "The Dawn of Battle", zaś przed wyprawą rowerową czy jakimś amatorskim wyścigiem leci "The Power of thy Sword".

uhm... fajnie byłoby też rozpędzić harleya do maksymalnej prędkości przy "Wheels of Fire" ;)

_________________
mercy let be off
decomposition
for the hell is here
and heaven is no more


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 2 paź 2014, o 12:05 
Oceanborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2010, o 13:18
Posty: 175
https://www.facebook.com/manowar/photos ... nt_count=1

Manowar zagra koncert 12.01.15r. w Ostravie (niemal na granicy z Polską). Bilety na miejsca stojące (są jeszcze siedziące, ale wątpię, żeby kogokolwiek interesowały ;) ) kosztują 890 koron, czyli niecałe 150 zł :)
Ktoś się wybiera? Ja szczerze mówiąc jestem gotowy zapłacić te 150 zł za sam widok Joey'a mówiącego po czesku :D Szczególnie, że mam do Ostravy bliżej niż do Spodka :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 14 lis 2014, o 20:39 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Jeżeli będę w Polsce wtedy, będzie zapowiedź dobrej pogody i zostaną jeszcze bilety, to prawdopodobne, że się wybiorę.

Z innej beczki: http://www.metalsucks.net/2014/11/14/25 ... 1-manowar/ :D

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 15 lis 2014, o 13:25 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:55
Posty: 4678
Lokalizacja: Ruda Śląska
Rozumiem, że Metalsucks to respektowalna i warta zwrócenia na nią uwagi strona?

_________________
[o Anneke van Giersbergen]Kolejna artystka? ; P Skad onA wogole jest zNana i czy jej wokal dorownuje do znanych piosenkarek(...)
Nightwishman89

(...)skonczmy ta farse i wrócmy do normalnych metalowych tematów.
Co lepsze pieszczocha czy karwasz?

kimka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 15 lis 2014, o 23:07 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Powiem tak: artykuły warte uwagi się zdarzają co jakiś czas. Poziomu cały czas nie trzymają, ale taki też nie jest ich cel, zważywszy choćby tytuł portalu.

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 25 gru 2014, o 20:13 
Imaginaerum

Dołączył(a): 14 mar 2007, o 17:38
Posty: 2452
Lokalizacja: Olsztyn
Miaucio napisał(a):
Podsumowując: ja chcę powtórkę! :D


Tak niechcący z nudów trafiłam na zacne info

http://www.imprezyprestige.com/manowar_torwar.php

Jak dla mnie zostało tylko odliczać kolejne 13 miesięcy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 22 sty 2015, o 23:38 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:55
Posty: 4678
Lokalizacja: Ruda Śląska
A czy wiemy już na czym polega nowa trasa?

_________________
[o Anneke van Giersbergen]Kolejna artystka? ; P Skad onA wogole jest zNana i czy jej wokal dorownuje do znanych piosenkarek(...)
Nightwishman89

(...)skonczmy ta farse i wrócmy do normalnych metalowych tematów.
Co lepsze pieszczocha czy karwasz?

kimka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 2 wrz 2015, o 11:10 
Imaginaerum

Dołączył(a): 14 mar 2007, o 17:38
Posty: 2452
Lokalizacja: Olsztyn
Szczegóły nowej trasy
http://manowar.com/manowar-announce-201 ... nal-dates/

Na fejsie od razu poleciało multum negatywnych komentarzy, bo raz> poprzednia trasa po Stanach odwołana, dwa, odwołana z oficjalnego powodu "pracy nad kolejnym albumem". Patrząc na to, że wzmianka o nowym albumie pojawia się tylko przy powodzie odwołania trasy kupe miesięcy temu i od tamtego czasu nie ma nic, zadziwiając jest, ze ludzie liczyli na nowe wydawnictwo.

Mi się koncept trasy podoba, bo raz> KoM bardzo lubię, a to co zrobili na MMXIV jest bardzo dobrym dopracowaniem, a dwa GoW, czyli w sumie płyta od której zaczęłam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 6 wrz 2015, o 16:55 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Cytuj:
The set list on the Gods And Kings World Tour 2016 will be packed with fan favorites from both albums [Gods of War/Kings of Metal], plus many other classics and special surprises.


Taki układ bardzo mi się podoba. Świetnie byłoby usłyszeć na żywo coś z Gods of War, rok temu w maju nic z tego nie grali. Plus parę klasyków do tego (najlepiej też coś czego dawno nie było) - jestem na tak.

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 8 wrz 2015, o 15:23 
Imaginaerum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2009, o 20:00
Posty: 2168
Izuś napisał(a):
Szczegóły nowej trasy
http://manowar.com/manowar-announce-201 ... nal-dates/

Na fejsie od razu poleciało multum negatywnych komentarzy, bo raz> poprzednia trasa po Stanach odwołana, dwa, odwołana z oficjalnego powodu "pracy nad kolejnym albumem". Patrząc na to, że wzmianka o nowym albumie pojawia się tylko przy powodzie odwołania trasy kupe miesięcy temu i od tamtego czasu nie ma nic, zadziwiając jest, ze ludzie liczyli na nowe wydawnictwo.

Mi się koncept trasy podoba, bo raz> KoM bardzo lubię, a to co zrobili na MMXIV jest bardzo dobrym dopracowaniem, a dwa GoW, czyli w sumie płyta od której zaczęłam.



Zapowiada się bardzo dobrze styczniowy koncert. Zobaczymy tylko, czy znowu na nich dotrę, czy nie i czy będą jeszcze końcem roku bilety.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 19 sty 2016, o 23:45 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
I po koncercie.

Bawiłem się co najmniej tak samo dobrze jak 17.05.2014 w Katowicach, i to nie tylko dzięki temu, że byłem po kilku piwach. Setlista wzbudziła wprawdzie parę kontrowersji, ale ostatecznie było tak, że to, co znalazło się na niej, wypadło prawie w każdym przypadku rewelacyjnie. Bardzo dużo szybkich i/lub mocno energicznych numerów, spośród których genialnie zaprezentował się "Call to Arms", który uwielbiam. Eric Adams w świetnej formie, podobnie jak reszta zespołu, cały Torwar drze ryja aż miło - czego chcieć więcej od życia?

When they see us they will run for their lives
To the end they will pay for their lies
So long did we wait, now we are home

Here once again there's a battle to fight
Gather together for the sound and the might
So long did we wait, now we are home


Fun fact: właśnie z tego powodu koncerty Manowar są najmniej narażone na ataki terrorystów. Podczas występu zajebalibyśmy islamistów gołymi rękami i dlatego też nikt z nich się nie odważy zbliżyć do hali, w której gra najlepszy metalowy zespół świata:

No, we may not return
But many will burn
With a story to tell
How we took them to hell


"They can't stop us, let 'em try. For Heavy Metal we will die!" Otóż to. Ten utwór również wypadł rewelacyjnie. To samo można powiedzieć o King of Kings, The Dawn of Battle (lepsze wykonanie niż w Katowicach 2014), Kings of Metal i (o ja pierdolę) o The Sons of Odin. Znasz tekst na pamięć, recytujesz sobie go podczas słuchania, przypominasz w trudnych chwilach, wydzierasz się na koncercie jakby jutro miał być koniec świata - publiczność po prostu tą muzyką żyję i nie może wypaść słabo. Zespół podobnie, gdyż muzycy wybrali sobie utwory, które umieją zagrać przy 42 stopniach gorączki, po pięciodniowym piciu non-stop i znają na pamięć w tył i w przód w każdej możliwej skali. Takie "Warriors of the World" to była kolejna rewelacja. Prawda jest taka, że NIE ISTNIEJE inny zespół, który miał pierwszy okres świetności w latach 70/80 z tak rewelacyjnym, rozpoznawalnym, popularnym i pod każdym względem klasycznym dla swojej twórczości utworem nagranym w XXI wieku:

Many stand against us, but they will never win
We said we would return, and here we are again
To bring them all destruction, suffering, and pain
We are the hammer of the gods, we are thunder, wind, and rain


Tak jest i inaczej nie będzie. Na wszelki wypadek Joey DeMaio nam udzielił wskazówek odnośnie tego, co zrobić z tymi, którzy się z tym nie zgadzają. Trzeba powiedzieć im "FUCK YOU". Bardzo racjonalny, głęboki i filozoficzny argument, z którym nie sposób się nie zgodzić.
Dobra, ktoś sobie pomyśli: "pisze recenzję płyty Nightwish, to się zawsze do czegoś przypierdoli a tu nie?" Tak, tu też. Było zbyt krótko, to raz. Dwa, trasa nazywa się "Gods [of War] and Kings [of Metal]", a najwięcej utworów jest nie z jakiejś z tych 2 płyt, lecz z... "Warriors of the World". Wszystkie wyszły świetnie; usłyszeć "Hand of Doom" i "House of Death" na żywo, to było genialne przeżycie, ale z 2-3 mogliby dołożyć. Najlepiej z "Gods of War" - Slepinir, Blood Brothers, tytułowy, Mój Osobisty Ulubiony Hymn pod nrem 15 - jest z czego wybierać. Trzy - utwór The Lord of Steel. Najsłabszy z ostatniej płyty. Jedyny plus był taki, że można było odpocząć. Publiczność go słusznie olała, na następnej trasie nie chcę go słyszeć, obstawiam, że Joey i spółka to zrozumieli. Mogli zagrać Manowarriors, El Gringo, Touch the Sky - cokolwiek, tylko nie to. Cztery - nie było "Battle Hymn", a miał być. No i nie było "Ojca". Ale to się nadrobiło na after party i następnego dnia.

Podsumowując i parafrazując napis na telebimie na końcu koncertu, muzycy Manowar skopali tyłki i spuścili spustoszenie. A moja dusza została uzdrowiona:

Dreadful thunder
The storm's moving in
And Judgment Day is calling
My soul has been healed
By the Power of Steel
And the sound of glory

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 20 sty 2016, o 00:32 
Imaginaerum

Dołączył(a): 14 mar 2007, o 17:38
Posty: 2452
Lokalizacja: Olsztyn
To ja tak skrótowo.
Po zobaczeniu setlisty i wielkim szoku, bo trasa w końcu "The Gods And The King", a tu lipenza. I szczerze przyznam, że wszelkiej niemalże chęci wybrania się na koncert zabrakło na chwile, ale negatywne nastawienie minęło.
Sam koncert> jaaa. Gdyby nie Lord of Steel, można by ja dać za wzór Totalnie wszytscy przewegetowali ten utwór, ale piekło jakie się pojawiło na Hail and kill bije wszystko. Są utwory, które powinni grać. Zabrakło mi też Brothers of Metal, albo Gods made heavy metal. Co do tego, że miało być Bettle Hymn> przed samym koncertem nastawiałąm się, że go nei bezie i szkoda, ze się nie założyłam, bo by przynajmniej frikowe piwo wpadło :D. Ja natomiast w ferworze podniety nie obczaiłam, ze Call to Arms grali i dopiero drugiego dnia mi to uświadomiono.
Co do koncertu> NIE BYŁO CYCKÓW!!! Koncert jest nieważny. Jakim prawem oni spuścili spustoszenie, jak nawet na telebimie się cycki nie pojawiły. Bez sensu. Z innych rzeczy na których się zawiodłam, to wizualizacje. Myślałam, ze po poprzedniej trasie się czegoś nauczyli, to nei dość, ze tak samo kijowe, to w większości takie same. No i przemowa Joey'a. Reakcja publiczności jak zobaczyli marke piwa :"O boże, czemu królewskie". Piękne to było.
Zeby nei było, ze tylko narzekam. Bawiłąm się przekozacko (ale obrałąm strategie trzeba wypić, zeby nei myśleć o setliście), prócz lord of steel w sumie każdy utwór wypadł rewelacyjnie. Logan napierdalający tymi swoimi paluszkami :D :D :D :D :D :D i w ogóle oni wszyscy byli zajebiści. Mało też nei dostałąm wpierdol od jednego dryblasa, ale stwierdził, że "sorka, myślałem, ze to silniejszy hojrak" i nawet się odsunął na bok.

Poza tym> mało ludzi. Przychodząc na GC o chuj wie jak póxnej godzinei miejscówki mieliśmy zajebiste i do samego koncertu były mega luki. Ponoć trybuny świeciły pustkami i w ogóle. Boję się, znając ich nastawienie i wiedząc, ze potrafią odwołąć koncert jak nei jest odpowiednio wyprzedany, że mogą się już u nas nie pojawić.

Poza tym uroku dodaje też after. Milion wersji ojca, bracia figo fagot, świetokrzyskie stajl, orzechówka i frytki o 3 w nocy. Aż zaczynam żałować, że ja się z wami czubami przez tyle lat nie spotykałam, bo mi mama nie pozwalałą, a później poznałam faceta debila i przez 2 lata się na forum nie udzielałam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Manowar
PostNapisane: 20 sty 2016, o 20:14 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Izuś napisał(a):
Co do koncertu> NIE BYŁO CYCKÓW!!! Koncert jest nieważny. Jakim prawem oni spuścili spustoszenie, jak nawet na telebimie się cycki nie pojawiły. Bez sensu.


Że też o tym zapomniałem w poście powyżej! Ewidentnie efekty działań nowej władzy w Polsce. Czesi mogą zobaczyć cycki na telebimie, Polacy nie. Europejczycy gorszego sortu.

Cytuj:
Mało też nei dostałąm wpierdol od jednego dryblasa, ale stwierdził, że "sorka, myślałem, ze to silniejszy hojrak" i nawet się odsunął na bok.


Ten gość był niezły, popaczył se na Ciebie, potem na mnie i poleciał gdzieś na prawo. Moc mu z muzgó galaretę zrobiła. :lol:

Mi się wydaje, że jeszcze ich zobaczymy w Polsce, ale już raczej nie w zimie. W Katowicach w maju 2014 było lepiej z frekwencją.

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku Przejdź na stronę <<  1 ... 17, 18, 19, 20, 21  >>

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron