End of Innocence

Cornelia

Sheila napisał(a):

Jednak cudowny Marcelo przeciął złotą nić przyjaźni. -.-

Czego?

Sheila napisał(a):

A nie tak jak na EoaE... Sztuczne, przyklejone uśmiechy.

Ja mam wrażenie, że te uśmiechy tylko czasem były sztuczne. Ale ja jestem dziwna :mrgreen:

Sheila · **Dołączył(a):** 4 sty 2009, o 11:30 **Posty:** 73

Z moich obserwacji wynika, że kontakty pomiędzy Tarją a resztą zespołu zaczęły się psuć od kiedy wkroczył pan Cebulka.

No nie mówię, że przez całe EoaE, ale w wielu momentach można to zauważyć. Każdy z nich chodził taki przygnębiony... Tylko do kamery trzeba było się uśmiechnąć.
Zresztą wcale im się nie dziwie.

mag

Jak przeczyłam odpowiedzi Marcelo na pytania fanów to byłam w szoku, może jak zawsze w życiu wina jest w połowie drogi po obu stronach konfliktu. Ale jedno jest pewne - dawny NW i to jaką wtedy myzykę tworzyli to jest coś za czym będę zawsze tęsknić.

Nea

mag napisał(a):

może jak zawsze w życiu wina jest w połowie drogi po obu stronach konfliktu.

Powedziałabym, że wręcz na pewno. Ja nie wierzę do końca ani Traji, ani NW.

Daviduzz

To jedyne racjonalne podejście. Pięćdziesiąt tysięcy razy mówiłem i powiem jeszcze pięćdziesiąt tysięcy jeden razy, że nam nie będzie dane wiedzieć, jak to naprawdę było. Każda ze stron wie swoje, a my możemy tylko zebrać całość do kupy i każdemu wierzyć odrobinę, bo w tym konflikcie świętych najprawdopodobniej nie było.

Cornelia

Ja tam nigdy nie twierdziłam, że Cebula Tarji nie zmienił. Może zmienił, kto ich tam wie. Zawsze ludzie na nas jakoś wpływają. Ale z drugiej strony przestałam wierzyć w bajeczki o przyjaźni.

Daviduzz

Cornelia napisał(a):

Ja tam nigdy nie twierdziłam, że Cebula Tarji nie zmienił. Może zmienił, kto ich tam wie.

Ja też nie. Ale powtarzam, w całej sprawie od jej początku po sam koniec każdy miał trochę swojego negatywnego wkładu. Ja sam bardziej jestem skłonny odchylać się ku wersji zespołu, ale nie ma co się zwracać zupełnie ku nim.

Cornelia

Daviduzz napisał(a):

Ja sam bardziej jestem skłonny odchylać się ku wersji zespołu, ale nie ma co się zwracać zupełnie ku nim.

A ja na odwrót i mamy w przyrodzie równowagę

Czarna Carmen · **Dołączył(a):** 26 wrz 2008, o 17:48 **Posty:** 1295

A ja nie skłaniam się ku żadnej wersji; uważam, że obie strony zawiniły po równo i wszelkie dyskusje "kto właściwie do tego doprowadził" są z góry skazane na niepowodzenie. Poza tym - ileż można wracać do tego tematu?
Równowaga zachowana.

Herod

Kurcze jaka przecena! Chyba sam sie skuszę

:

http://www.fan.pl/shopping/pe.php?id=34 ... _Innocence

Czarna Carmen · **Dołączył(a):** 26 wrz 2008, o 17:48 **Posty:** 1295

fan.pl napisał(a):

Muzyka zespołu Nightwish jest częścią inwazji fińskiego rocka gotyckiego na Europę.

...Ręce opadają. :roll:

Zastanawiam się jeszcze, jaki był powód umieszczenia na okładce oznaczenia "explicit content".

Choć tego wydawnictwa nie oglądałam...

nightmichael

Moim zdaniem chodzi o kolesia z ekipy NW (Tero, jeśli dobrze pamiętam), który bardzo lubuje się w paradowaniu z opuszczonymi spodniami :wink:

Swoją drogą, to rzeczywiście niezła przecena. DVD jest naprawdę dobre, a z tego co pamiętam, to dałem za nie w Saturnie jakieś 80zł...

PannaKabaczkowa

Czarna Carmen napisał(a):

fan.pl napisał(a):

Muzyka zespołu Nightwish jest częścią inwazji fińskiego rocka gotyckiego na Europę.

...Ręce opadają. :roll:

Zastanawiam się jeszcze, jaki był powód umieszczenia na okładce oznaczenia "explicit content".

Choć tego wydawnictwa nie oglądałam...

Opis nieważny. Ważne, że cena zajebista. Cholera, żeby to tylko się ciut dłużej utrzymało, bo ostatnio u mnie cienko z kasą a tyle nowości wychodzi.

Andy

Lato w pełni, więc skusiłem się na ponowne obejrzenie End of Innocence. Tym razem moją uwagę zwróciła scena, w której Marco śpiewa dla fanów jakąś operę(?) po fińsku xD Przycięgnęło mnie to jak magnes, byłbym wdzięczny za jakieś namiary

Jest to dokładnie w 37. minucie. Swoją drogą robi to doskonale, a ten chłopak w tle - patrzy się na niego jak na idiotę xD
gotta love it

polityk2

Andy napisał(a):

Lato w pełni, więc skusiłem się na ponowne obejrzenie End of Innocence.

Wymyśliłem 4 sposoby interpretacji tego zdania, ale się nie podzielę (nie chcę demoralizować), mimo wszystko proszę o uściślenie.

End of Innocence

Kto przegląda forum