[phpBB Debug] PHP Notice: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4655: Undefined index: WHO_WISITED_TODAY
Ocean Souls :: Zobacz wątek - O koncertach NW ogólnie ;]
Ocean Souls
http://forum.oceansouls.pl/

O koncertach NW ogólnie ;]
http://forum.oceansouls.pl/viewtopic.php?f=32&t=68
Strona 6 z 9

Autor:  Cętka [ 6 sty 2006, o 17:16 ]
Tytuł: 

Maciek napisał:

Cytuj:
wcześniej było nie do pomyślenia żeby np:Marco się przewracał na scenie(celowo oczywiście)i grał przez chwilę na leżąco czy Emppu podbiegał do Marco i zaczał grać na jego basie


hm... Jakoś nie trafiłam na coś takiego :twisted: Na jakim koncercie Marco i Emppu tak robili?

MedeA napisała:



Cytuj:
Denerwuje mnie to machanie Marco głową cały czas z lewa na prawą Razz Badziewiasto to wygląda Razz


Oj tak, zgadzam się ;) Nieco potrafi działac na nerwy, jak tak bezwładnie macha głową ;)

A Tarja się jak najbardziej rozkręca ;) Zwłaszcza na Lowlands ;)

Autor:  Maciek [ 7 sty 2006, o 00:16 ]
Tytuł: 

Cętka napisał(a):
Maciek napisał:

Cytuj:
wcześniej było nie do pomyślenia żeby np:Marco się przewracał na scenie(celowo oczywiście)i grał przez chwilę na leżąco czy Emppu podbiegał do Marco i zaczał grać na jego basie


hm... Jakoś nie trafiłam na coś takiego :twisted: Na jakim koncercie Marco i Emppu tak robili?




Marco się przewrócił(celowo) a właściwie rzucił się na podłogę grając np: na Live in Barcelona :P
a Emppu gra na basie Marco część I zwrotki "Nemo" na Lowlands :P

Autor:  Sushi [ 9 sty 2006, o 16:24 ]
Tytuł: 

Maciek napisał(a):
Zresztą nie bez kozery Tuomas mówił że mimo nieporozumień
to jak wchodzili na scenę to gdzieś to na ten czas znikało a ich oststni koncert był wedle ich słów najlepszym w karierze

Teraz jest Tuomas w kapelusiku i zpółeczką na winko i Marco czujący jeszcze bardziej pewnie w zespole ,częstujący kolegów wódką,wspólne picie na scenie
Oglądałem kilka koncertów z 2005 roku i nigdy wcześniej nie widziałem Nw w takiej formie koncertowej ,

I Tarja zaczeła wreszcie coś robić na scenie,mieć jakiś wizerunek bo to już był brak szacunku dla fanów,jak przychodze na koncert to nie tylko żeby posłuchać utworów ale też zobaczyć show,wizerunek sceniczny zepołu,(taka Sharon zWt to co parę kawałków inna suknia),ostatnio koncerty Nw stały się świetną zabawą dla nich samych przecież nie da sie udawać na każdym z dziesiątek koncertów entuzjazmu on po prostu jest w nich nascenie,Tarja wreszcie tańczy przeżywając utwór bo dawniej stała tylko machając ręką jak była jakaś część intsrumentalna eraz fajnie zarzuca kiecką np:w GLS
,moszuje częściej niż wcześniej np:The Siren prawie nie ma momentów do moszowania a ona i tak jakiś znajdzie żeby poszalec
,macha statywem wcześniej sie bała go w ogóle dotykać a na końcu Wihaa w Lowlands to diabeł dosłownie w nią wstąpił :wink:
Wreszcie pozwala sobie na dobrą zabawę
Zresztą woklistki innych zespołów AF czy Tristanii to robią na scenie jakieś wicia się ,tańce itp. także Tarja na ich tle i tak jest ciut sztywna choć jest trochę lepiej niż kilka lat temu a mam nadzieję że nowa woklistka będzie większą showmanką od Tarji i na scenie będzie taniec św.witta :wink:


To, że na scenie nie było widać, że w zespole są jakiekolwiek problemy według mnie wynika z tego, że wszyscy (no PRAWIE wszyscy) kochają to co robią i robią to z pasją. No tak te stroje.. bardzo dobrze, że tyle ich ma i że ma jakiś wizerunek. Extra tylko na Boga dlaczego akurat ŻÓŁTE albo co gorsza RÓŻOWE!!!! Nie powiem, jak pierwszy raz zobaczyłam te żółciutkie ciuszki to nawet mi się spodobało, bo pomyślałam, że może być ciekawie. Ale ile można... :? Nie widziałam żadnego koncertu WT ale śmię wątpić, że Sharon zakłada na nie żółte ciuszki! A jeśli chodzi o jej "wczuwanie" się. O Maryjo.. :? Dla mnie to co ona wyrabiała, było sztuczne poprostu. Wydaje mi się, że bardziej się wczuwała, tylko machając ręką a nie skacząc jak orangutan po scenie... GSC w Lowlands.. jeju... nie no jeszcze można przeżyć. nie było najgorzej. Ale WIHAA! To było przegięcie! Widać, że te emocje nie płyneły prosto z serca, czyli tak jak powinno być. Bo przeciez jeśli się robi jakąś muzyke, trzeba włożyć w to chociaz troche serca, szczególnie wokalistka. U niej tego nie widać. W śpiewie, nie wyczuwa się już tego zapału i miłości do muzyki. Na CC to było. Była pasja. Niestety tę miłość chyba przysłoneła chciwość i ślepe wpatrywanie się w męża. Nie patrzyła na to, czy rani przyjaciół czy nie. Dobra ale już koniec, bo zaczynam zjeżdzać z tematu :wink:

Autor:  Kaisa_Koniczynka [ 9 sty 2006, o 17:21 ]
Tytuł: 

Zgadzam się, Sushi. Jak dla mnie, to może i Tarja się wczuwa, ale jak widac, kiepsko jej to wychodzi... :? To co ona wyprawiała w Lowlands, a szczególnie przy Wish I had an Angel, to leciuteńka przesada była. To, co ona z tym mikrofonem robiła, i to jak np. machała tą kiecką, to było wręcz śmieszne. Wdzianko miała dziwne również. Ogólnie śliczne by było, ale jakby było np. całe czarne, no nie wiem, całe czerwone, nawet ciemnofioletowe... ale żółte? Wyglądała troszkę jak pszczoła :lol: . Koncert WT widziałam jeden na vivie+ i tam Sharon miała takie dziwne czerwone wdzianko, ale przypominała trochę królową elfów, i nie było tak źle. :lol: Już nie wspominam o różowej bluzce Tarji... fuuuuuj... Jak można cuś takiego założyc? Jeszcze do tego na koncert metalowego zespołu, jakim jest Nw... Przesadziła... :?

Nie oglądałam wielu koncertów, to się za bardzo nie mogę przyczepic, ale z tego, co widziałam, to mogę powiedziec, że chłopaków z Nw nie ma się jak czepic. :D Na koncertach Nw panowała fajna atmosfera, ciekawe jak będzie z nową wokalistką?

Autor:  Krysia [ 9 sty 2006, o 17:30 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nie oglądałam wielu koncertów, to się za bardzo nie mogę przyczepic, ale z tego, co widziałam, to mogę powiedziec, że chłopaków z Nw nie ma się jak czepic.


Hihihihi, pewnie narażę się poniektórym, ale moim zdaniem można się czepić, oj można. ;) Choćby za, powiedzmy, ciut nadmierne spożywanie alkoholu na scenie i palenie papierochów. Nie podoba mi się Marco (mimo, że bardzo go lubię) biegający po scenie z papierosem w zębach. Zdecydowanie wolę jak popitala boso, w swoich słynnych skarpetkach w trupie czachy. :twisted:

Autor:  Sushi [ 9 sty 2006, o 17:38 ]
Tytuł: 

Kaisa_Koniczynka napisał(a):
To co ona wyprawiała w Lowlands, a szczególnie przy Wish I had an Angel, to leciuteńka przesada była. To, co ona z tym mikrofonem robiła, i to jak np. machała tą kiecką, to było wręcz śmieszne. Wdzianko miała dziwne również. Ogólnie śliczne by było, ale jakby było np. całe czarne, no nie wiem, całe czerwone, nawet ciemnofioletowe... ale żółte?do tego na koncert metalowego zespołu, jakim jest Nw... Przesadziła... :?

Nie oglądałam wielu koncertów, to się za bardzo nie mogę przyczepic, ale z tego, co widziałam, to mogę powiedziec, że chłopaków z Nw nie ma się jak czepic. :D Na koncertach Nw panowała fajna atmosfera, ciekawe jak będzie z nową wokalistką?



No tak. Jak mi MAgda pokazała najpierw GLS z Lowlands to mało ataku śmiechu nie dostałam. A Na WIHAA to też się nieźle uśmiałam. Scena jest od tego, żeby na niej śpiewać a nie odwalać jakieś ogie :? Oj tak, ciemno fioletowy! Mogło by być dobre. Jeden gorsecić chyba z CC fioletowy fajny miała :D No mi też się wydaje, że nie da się im niczego zażucić :wink: NAwet to, że tyle piją i palą. Dopuki nie przeszkadza im to w graniu to mi to nie wadzi :D A nawet czasami śmieszy :D Jak napszykład Mr. Finlandia na koncercie w Bukareszcie :D Ogólnie widać, że się świetnie bawią i dobrze im ze swoim pijaństwem :D No i git :D Mi to nie wadzi :D

Autor:  Kaisa_Koniczynka [ 9 sty 2006, o 17:39 ]
Tytuł: 

No tak, o tym zapomniałam, ale myślałam, że to picie i palenie w będzie w domyśle :lol: :wink: . Pijaństwo to rzeczywiście niedobra rzecz, ale nikt nie jest idealny. Zwłaszcza, że Finowie ogólnie podobno strasznie dużo piją. A jak już jest mowa o paleniu papierochów, to zawsze mi się przypomina koncert Him'a, który kiedyś widziałam... Normalnie ich wokalista i śpiewa i pali papierole jednocześnie! :shock: To dopiero umiejętnosc! :shock:
No w każdym razie żeby nie było, że tylko Tarji się czepiam, oczywiście że tego pijaństwa i palenia się czepic można. No i jasne że to nie jest wcale rzecz pozytywna. Ale jednak mi to mniej przeszkadza, niż dziwne zachowania Tarji. :?

Autor:  Krysia [ 9 sty 2006, o 17:44 ]
Tytuł: 

No jasne Koniczynko, mnie w sumie też to nie wadzi, no może ten papieroch trochę. Ja napisałam tylko, że za te dwa "wykroczenia" można by się panów czepić. ;) A dialog dotyczący "Żubrówki" w wykonaniu Marco był boski. Szczególnie ten moment, gdy pytał czy to coś w butelce, to zagrycha. :twisted:

Autor:  Mielancholica [ 11 sty 2006, o 18:47 ]
Tytuł: 

Sushi napisał(a):
Scena jest od tego, żeby na niej śpiewać


Kaisa_Koniczynka napisał(a):
Jak można cuś takiego założyc? Jeszcze do tego na koncert metalowego zespołu, jakim jest Nw...


Nie zaprzecacie sie tu troche? :wink: Przeciez Tarja jest piosenkarka a nie modelka! :P

Nie zupelnie sie zgadzam z wami co do zachowania Tarji na scenie Lowlands. Sama przezylam ten koncert. W danym momencie nie odczuwalam zadnego zimna ze strony Tarji, wrecz przeciwnie. Uwazam, ze to byl najlepszy ich koncert ktory widzialam. Oczywiscie mowie tylko za siebie! Fakt jest faktem, ze wielkie zespoly czesto graja na wielkich scenach gdzie publika duzo jest oddalona i to jeszcze na dodatek szarymi metalowymi plotami. Niestety, jezeli ktos kocha(l) Nightwish'a to musial sie pogodzic z faktem, ze zespol zyje dosc od-izolowany od masy. Moim zdaniem Tarja bardzo pasowala do Nightwish'a, mimo ze moze ona sama tak nie uwazala. Uwazam, ze ona byla jedyna prawdziwa gwiazda w swiecie gotyku. Wszystkie inne gotyckie piosenkarki malpuja Tarje moim zdaniem :P

Autor:  Aney [ 11 sty 2006, o 18:58 ]
Tytuł: 

No cóż, ja bym tak nie powiedziała... Nie słyszałam, żeby Tarja była brana za ogólny wzór dla wokalistek metalowych. "Wszystkie" to chyba jednak przesada :roll:

A co do strojów - jasne, że Tarja nie jest modelką, ale czy stroje na koncercie nie powinny być trochę dopasowane do muzyki? Jaskrawe kolory niezbyt pasują moim zdaniem do tego, jak gra Nw, nie pasują choćby nawet do samych tekstów...

Autor:  Tiamat [ 11 sty 2006, o 21:03 ]
Tytuł: 

Aney napisała:

Cytuj:
A co do strojów - jasne, że Tarja nie jest modelką, ale czy stroje na koncercie nie powinny być trochę dopasowane do muzyki? Jaskrawe kolory niezbyt pasują moim zdaniem do tego, jak gra Nw, nie pasują choćby nawet do samych tekstów...


Zgadzam się całkowicie. Moim zdaniem kolor żółty kompletnie nie pasuje do metalu, o kolorze różowym nie wspominając (na jednym z koncertów Tarja miała różową bluzkę). Wcześniej ubirała się zgodnie z klimatem NW. Tak na moje oko od "okresu koloru żółtego" Tarja juz nie wczuwa się w muzykę tak jak kiedyś i dla mnie wypada sztucznie na scenie. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Autor:  Maciek [ 11 sty 2006, o 21:40 ]
Tytuł: 

No nie da sie ukryć że Tarja była taka ikoną ghotic metalu ,i jak się myślało o jakiejś kobiecie w metalowym zespole to zazwyczaj jak ktos interesujący się muzyką to wymieniał ją na początku

Akurat stroje Tarji zazwyczaj choć nie zawsze pasowały do muzyki(a najczesciej używała na trasie kombinacji czerwień/czerń)
Inni się też nie przejmowali dawniej Tuomas na koncercie to był w miarę skromnie w ciemnych kolorach ubrany chłopak a teraz jakieś kowbojskie kapelusze o innych rzeczach nie wspominając :wink: a to dopiero nie pasuje do wizerunku i muzyki grupy ale przecież trudno mieć jakieś pretensje o to :)

Autor:  Scorpius [ 11 sty 2006, o 22:00 ]
Tytuł: 

Zamiast marudzić na Tarję, spójrzecie na Sharon i powiedzcie co lepsze :D http://within.temptation.free.fr/news/sharon%20live.JPG

Ogólnie Tarja od samego początku na koncertach wykonuje jakieś niezidentyfikowane ruchy, czy to z pomocą kiecki (GLS choćby na Lowlands), czy bez (początek Wanderlust na FWTE). Najbardziej podobały mi się jej ubrania za czasów Wishmastera - From Wishes jest właśnie choćby z tego powodu wyjątkowy... Żółty kolor mi osobiście aż tak bardzo nie przeszkadza, ale jest bez porównania do tego co Tarja nosiła kiedyś.

A podoba Wam się to wdzianko?
http://nightwish.com/gallery/displayimage.php?album=92&pos=63
http://www.nightwish-italy.com/immagini/foto/live/helsinki_05/nw_helsinki_0058.jpg

Bo mi szczerze mówiąc nie bardzo... Za to to z teledysku SS2005 jest cudne :)

Autor:  Aney [ 12 sty 2006, o 00:24 ]
Tytuł: 

Hm, moim zdaniem za piękne to nie jest :| W ogóle, do Tarji nie pasują mi krótkie albo chociaż stylizowane na krótkie sukienki. Co prawda kolor jest ładny, poza tym za pierwszym razem przy oglądaniu fotek z tego koncertu, sukienka mi się spodobała - może temu, że była incydentem wśród żółtych kiecek :( Ale teraz już mniej mi odpowiada.

A co do Sharon - imho lepsze już to, niż żółte firanki. Wydaje się być dość spokojne, nie jakoś rażąco krzykliwe - jak dla mnie nie stanowi zagrożenia, chociaż zbytnio mi się nie podoba.

Autor:  Tiamat [ 12 sty 2006, o 08:18 ]
Tytuł: 

Cytuj:


Jest tragiczne! :evil: Tak mogłaby się Britney na koncert ubrać, ale nie wokalistka metalowej kapeli!

Kapelusze - Tarja też kiedyś nosiła kowbojski kapelusz - na sesji promującej któryś album. A imo lepszy już kapelusz niż kolor różowy.

Strona 6 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/