[phpBB Debug] PHP Notice: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4655: Undefined index: WHO_WISITED_TODAY
Ocean Souls • Zobacz wątek - Kobiety i mężczyźni - Temat wysokiego ryzyka ;]


Zaloguj


Strefa czasowa: UTC + 1


Teraz jest 19 kwi 2025, o 19:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku Przejdź na stronę <<  1, 2, 3, 4  >>
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 14:27 
Imaginaerum

Dołączył(a): 14 mar 2007, o 17:38
Posty: 2452
Lokalizacja: Olsztyn
[quote="LutZek]Moje to coś pomiędzy - ja muszę się wygadać, ale zaufanej osobie. [/quote] Ja nie powiem, że nie. Jak nie moge se z czyms poradzić to ide wylewam wszystkie smutki i jes lepiej na duszy. Ale na tym właśnie polega przyjażń.Ja czułabym się żle gdyby o moich problemach dowiedzieli się inni. Z drugiej strony nie przezyłam żadnych zawodów miłosnych, bo do ołtarza mi daleko i nieśpieszy mi się wcale, więc może się nie orientuje w tych sprawach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 14:33 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
A ja tylko wtrącę, że w sytuacjach kryzysowych preferuje konwersację z butelką Jack Daniel's. Naprawdę pomaga. :wink:

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 15:34 
Century Child
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2007, o 15:37
Posty: 730
Lokalizacja: Nowy Sącz
xD Ja jeszcze nie mogę się wdać z nią w rozmowę, ale po trzech czekoladkach (najlepiej alkoholowych) wszelkie smutki przechodzą ;)

_________________
Nie takie rzeczy się robiło!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 19:37 
Once

Dołączył(a): 8 maja 2007, o 13:26
Posty: 1000
Ivanhoe napisał(a):
A ja tylko wtrącę, że w sytuacjach kryzysowych preferuje konwersację z butelką Jack Daniel's. Naprawdę pomaga. :wink:


Alkohol nie rozwiązuje problemu, tylko go maskuje :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 20:18 
Dark Passion Play
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2005, o 12:51
Posty: 1479
Lokalizacja: Gleiwitz
Może nie chodzi o problemy ale po prostu o pogodzenie sie z czymś. Rany zabliźniają sie wraz z czasem a alkohol powoduje jego przyśpieszenie. :)

_________________
Mówiłem im dlaczego nie podpalić meczetu, narodowe kościoły tych islamskich i hinduskich idiotów, czemu nie zamiast podpalać i niszczyć stare norweskie rękodzieło. Mogli zamiast tego wybrać meczety, z ludźmi w środku!.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 21:18 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Herod napisał(a):
Może nie chodzi o problemy ale po prostu o pogodzenie sie z czymś. Rany zabliźniają sie wraz z czasem a alkohol powoduje jego przyśpieszenie. :)


O właśnie. Wyjąłeś mi to z ust. ;)

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 gru 2007, o 21:54 
Once

Dołączył(a): 8 maja 2007, o 13:26
Posty: 1000
Ja jakoś wolę przecierpieć to "na trzeźwo"... pewnie dlatego, że wogóle nie piję (co oczywiście - biorąc pod uwagę usposobienie naszego społeczeństwa - bardzo dużo osób ma mi za złe twierdząc, że przez to jestem sztywny i w ogóle)


Ostatnio edytowano 28 gru 2007, o 21:54 przez Obywatel_LutZek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 gru 2007, o 11:52 
Once
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2005, o 17:40
Posty: 774
Lokalizacja: From Ocean Soul
Taaak sposób z butelką alkoholu jest mi znany aż za dobrze :roll:

Cytuj:
Ivanhoe napisał/a:
A ja tylko wtrącę, że w sytuacjach kryzysowych preferuje konwersację z butelką Jack Daniel's. Naprawdę pomaga.


Alkohol nie rozwiązuje problemu, tylko go maskuje


Co prawda to prawda. Alkohol działa na chwile, jednak czasami ta chwila jest potrzebna ;) Jeśli zaś idzie o to całe uzewnętrznianie swoich uczuć, to powiem, że ja, jak jestem smutna, coś mi się nie powiedzie t po prostu jestem smutna chodzę smutna i mam gdzieś co ludzie myślą. Co prawda nie zaczynam ryczeć na środku korytarza, nie obciążam każdego swoimi problemami, ale udawać też nie umiem. Jestem wesoła to jestem nie to nie i tyle. ;)

Cytuj:
(co oczywiście - biorąc pod uwagę usposobienie naszego społeczeństwa - bardzo dużo osób ma mi za złe twierdząc, że przez to jestem sztywny i w ogóle)


To mamy nieźle jebnięte społeczeństwo :roll:

_________________
It's not the monsters under your bed.
It is the Man next dor.
That makes you fear, makes you cry, makes you cry for the child...


Ostatnio edytowano 30 gru 2007, o 11:53 przez Sushi, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 gru 2007, o 14:58 
Imaginaerum

Dołączył(a): 14 mar 2007, o 17:38
Posty: 2452
Lokalizacja: Olsztyn
Cytuj:
Alkohol działa na chwile, jednak czasami ta chwila jest potrzebna
No właśnie bo po alkoholu człowiek mówi szczerze. Mówi co mu leży a co nie, i dlatego najlepiej stosunki układaja sie po spożyciu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 gru 2007, o 15:27 
Once
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 wrz 2005, o 17:40
Posty: 774
Lokalizacja: From Ocean Soul
Izuś napisał(a):
Cytuj:
Alkohol działa na chwile, jednak czasami ta chwila jest potrzebna
No właśnie bo po alkoholu człowiek mówi szczerze. Mówi co mu leży a co nie, i dlatego najlepiej stosunki układaja sie po spożyciu.


no co prawda to prawda. Właśnie ostatnio tak miałam. Trochę to się mija z celem, chociażby dla mnie. No ale tak bywa ;)

_________________
It's not the monsters under your bed.
It is the Man next dor.
That makes you fear, makes you cry, makes you cry for the child...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 gru 2007, o 20:53 
Wishmaster
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2006, o 20:25
Posty: 370
Lokalizacja: z winiarni
Izuś napisał(a):
Cytuj:
Alkohol działa na chwile, jednak czasami ta chwila jest potrzebna
No właśnie bo po alkoholu człowiek mówi szczerze. Mówi co mu leży a co nie, i dlatego najlepiej stosunki układaja sie po spożyciu.


no tak, tyle ze w stanie upojenia czlowiek zupelnie traci nad soba kontrole, nie mowiac juz o zanikach pamieci. czasami przyda sie tak porzadnie uchlac, ale jakos nie jestem zwolennikiem cotygodniowych imprez, wypadow do baru, wypadow gdziekolwiek byle sie napic (i nie tylko cotygodniowych). dobra chyba zszedlem z tematu troche. zgadzam sie z przedmowcami, alkohol to zadne rozwiazanie. pozwoli nam tylko zapomniec o wszystkich na chwile, ale pozniej przychodzi szarosc dnia nastepnego i czujemy sie jeszcze podelj niz wczoraj.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 gru 2007, o 14:06 
Imaginaerum

Dołączył(a): 14 mar 2007, o 17:38
Posty: 2452
Lokalizacja: Olsztyn
Czemu jeszcze podlej? My w naszym gronie mamy zasade- pijanego się nie rusza. Po pijanemu wiele sie mowiło z czeho byly kłotnie i awantury, ale na drugi dzien w spokoju- "a może to co powiedzial na moj temat to prawda? Może warto się zmienic" Wypowiedzi sa czesto niekontrolowana, ale szczere. Pamietam jak kolezanka po kilku kieliszkach wina zaczela milosc wyznawac dla kolegi- skutek dwuletni związek, ktory skonczyl sie pol roku temu przez inna szcera wypowiedz.Ale mniejsza z tym.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 gru 2007, o 15:24 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2006, o 20:35
Posty: 4424
Lokalizacja: Warszawa
Oj tak, alkohol potrafi zmienić człowieka. :/ I to najgorsze są takie zmiany krótkofalowe - ktoś się nawali i naprawdę się zupełnie zmienia. Prawdziwe utrapienie na imprezach. A co do jego działania na smutki i żale - nie wiem, nie wykorzystywałem go w takich sytuacjach. I w takich sytuacjach naprawdę nie mam ochoty go stosować. Reaguję tak samo jak Sushi - chodzę po prostu z czernią w oczach i to po mnie widać. Choć zawsze staram się jakoś oddalać problem od siebie, czy to rozmawiając, siedząc przy kompie, czytając książkę lub zajmując się tysiącem innych rzeczy. Mimo to muszę po prostu przeboleć.

_________________
If I found the hidden fountain
Drank the wisdom from its deep
Would I have the time to save me
Would I have them both to keep


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 gru 2007, o 16:23 
Endless Forms Most Beautiful
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 wrz 2005, o 21:32
Posty: 4487
Lokalizacja: Przed monitorem
Cholera, gdzieś był temat o alkoholach, ale go usunięto... Może warto by wydzielić tę powyższą dyskusję?

_________________
https://www.musik-sammler.de/sammlung/sirivanhoe/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 31 gru 2007, o 16:32 
Byt Transcendentny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2005, o 14:11
Posty: 4678
Lokalizacja: Nie ma na mapach
Nie ma za bardzo od jakiego punktu jej wydzielić... Myślę, że wystarczy ją po prostu zakończyć albo kontynuować w "Nałogach".

_________________
Życie to tylko żart, dowcip, i jeśli czujesz się źle, przejmujesz czymś to znaczy, że dałeś się nabrać


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku Przejdź na stronę <<  1, 2, 3, 4  >>

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron