Nightwish w opinii innych

PannaKabaczkowa

Zróbmy oddzielny topic z takimi kwiatkami

Widać po prostu gołym okiem, że ludzie piszą o czymś, o czym nie mają kompletnie żadnego pojęcia, jedynie słyszeli bzdurne opinie -.-
Ja się tam nie będę rejestrować, bo szkoda mi nerwów na kłótnie

Cytuj:

Nie lubię Nightwish. Mamy w Polsce taki zespół At The Lake, który jest od nich znacznie lepszy

i odpowiedź:

Cytuj:

Nie no... stare kawałki nie są takie złe...
ale fakt.. są lepsze zespoły od nich

padłam xD

Girdun

UWAGA TYLKO DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH!!!!
Recenzja Ghost Love Score, nadwornego recenzenta
Ghost love score - Nightwish

Utwór rozpoczyna pretensjonalne brzmienie klawiszy, które od pierwszych nut nasuwają skojarzenia z twórczością Piotra Rubika. Nadęta podniosłość miesza się tu z plebejskim infantylizmem. Potworne brzmienie, jeszcze gorsza melodia. Wraz z wejściem gitary utwór nabiera motoryki, ale już po paru sekundach słuchacz przeżywa szok. Otóż sekcja rytmiczna, a w szczególności perkusja gra w sposób tak uproszczony że nawet w punku - rytmicznie skrajnie prostym - byłoby to zaskakujące. W muzyce aspirującej do miana "metalowej" coś takiego jest po prostu żenujące. Zresztą te aspiracje kończą się po chwili, wraz z wejściem linii wokalu, która dość nie udolnie przenosi nas do stylistyki popowego pseudo new age (jak Limahl - Never Ending Story), z tym jednak zastrzeżeniem że o ile pod względem dawki kiczu spokojnie mogłaby z ówczesnymi wykonawcami stanąć w szranki o tyle melodia jest po prostu żadna - kompletnie nijaka i do bólu przewidywalna. Pretensjonalny pseudo-operowy wokal dodatkowo dewastują Rubikowskie chóry. Brakuje jedynie klaskania, ale kto wie, jeszcze wszystko przed nimi. Instrumentala część w środku utworu do reszty kompromituje Nightwish przede wszystkim jako kompozytorów, ale oczywiście również jako instrumentalistów. Melodyjne tematy gitarowe (bo przecież nie sola) brzmią jak koszmar cukiernika. Spokojniejszy moment poza znośnymi - jako jedyny aspekt tego utworu - partiami instrumentów dętych to przede wszystkim potwornie kiczowate klawisze nasuwające na myśl najgorsze dokonania podrzędnych grup rocka symfonicznego i to nawet nie z lat 70ych (bo to by było jeszcze do przeżycia) ale ich współczesnych spadkobierców. Subtelne chóry same w sobie nie są najgorszym pomysłem, ale tutaj wykonują rzeczy tak słodkie że tylko prawdziwemu twardzielowi obiad nie podjedzie do gardła. Końcówka to już Piotr Rubik w pełnej krasie - skandujące chórki, podniosła pseudo-operowa, pseudo-symfoniczna melodia. Tylko że u Rubika przynajmniej gra orkiestra a tutaj? Klawisze o naprawdę strasznym brzmieniu, przypuszczam że już bardziej wieśniackiego nie dało się ustawić, do tego schowane za całym tym cukierkowym zgiełkiem gitara gra heavy plastic (bo przecież nie metal!) i tym samym dopełnia obrazu nędzy i rozpaczy. To była jedna z absolutnie najgorszych rzeczy jakie słyszałem w moim życiu. Chłam do potęgi entej. Trzeba nie mieć bladego pojęcia o muzyce żeby czegoś podobnego słuchać. w skali od 1 do 10 daję temu minus nieskończoność

Padłem.

Lalena · **Dołączył(a):** 25 lut 2009, o 20:00 **Posty:** 2168

<<<<< Nienawidzę metalu symfonicznego. W ogóle metal jest dla dzieci i zdarza mi się tej muzyki słuchać wyłącznie z sentymentu, ale symph. metal to już jest coś takiego, że Teletubisie wydają mi się poważniejsze.>>>>

:mrgreen:

Girdun

Lalena weź mu coś odpisz bo nie chce mi się samemu =D

PannaKabaczkowa

Z ciekawości weszłam na temat o DT. Oto zapowiedź:

Cytuj:

Czyżbym i ja się tu nie wypowiedział? Nienawidzę, za krzywdę jaką wyrządzili progresywnemu metalowi. La Brie oczywiście do wora jak kolega wyżej zauważył a muzyka? Technika to środek do osiągnięcia pewnego efektu a nie cel sam w sobie....

Po resztę odsyłam tu: http://www.metalrockforum.fora.pl/progressive-rock-progressive-metal-art-rock,4/dream-theater,30-40.html

pp3088 · **Dołączył(a):** 14 mar 2008, o 21:09 **Posty:** 668

PannaKabaczkowa napisał(a):

Czyżbym i ja się tu nie wypowiedział? Nienawidzę, za krzywdę jaką wyrządzili progresywnemu metalowi. La Brie oczywiście do wora jak kolega wyżej zauważył a muzyka? Technika to środek do osiągnięcia pewnego efektu a nie cel sam w sobie....

Racja.

k4jz3r

Tu się również zgadzam, bo jakby to było jakbyśmy zebrali najlepszych muzyków świata? - de facto powstał by najlepszy zespół na świecie .

PannaKabaczkowa

Pewnie tak, ale jak DT się formowało, to jego członkowie nie byli uznawani za najlepszych na świecie

Dopiero z czasem zaczęli sobie wyrabiać opinię.
Rozumiem też, że Wy możecie mieć jakieś uwagi co do DT, ale przynajmniej argumentujecie je w jakiś logiczny sposób, a jak czytałam komentarze na tamtym forum, to większość było w stylu: "to gówno jest, bo tak, bo ja tak twierdzę, bo se tak jakoś brzdąkają, że mi się nie podoba, bo coś tam"

beatag60

E tam!Takich "niedojrzałych" komentarzy w sieci jest bardzo, bardzo dużo!
Czasem wkurzają, częściej jednak śmieszą- chociaż...
Jak skomentowalibyśmy Dorotkę (czyt. Doda)- nie nasza muzyka, nie nasz klimat, nie nasz świat! A są wielbiciele jej stylu?, śpiewu itd. Chociaż mało kto z nas nazwałby jej twórczość godną polecenia, są tacy dla których ona stanowi cały muzyczny świat!

Dobra, fajnie jest poczytać o naszym Najtłiszu- jak widzą go "inni"- mnie wystarczą moje oczy (i uszy

)

k4jz3r

Dokładnie, dlatego ja się tym nawet nie przejmuję i mam to głęboko w czarnej dupie. Co mnie to obchodzi co myśli Pan X o Nightwishu? to jest jego prywatna opinia i na jej podstawie na pewno zdania na ten temat nie zmienie, jak zespol slucham 10 lat.

Girdun

Ja mam takie pytanie do śledzących temat, moje argumenty w polemice z Nimi są naprawdę takie głupie, bo starałem się użyć argumenty na poziomie ich własnych

k4jz3r

W sumie dobrze z Twojej strony, kiedy wchodzisz między wrony ... ;p

MrDoe

Cytuj:

Nie lubię Nightwish. Mamy w Polsce taki zespół At The Lake, który jest od nich znacznie lepszy

<lol666>
Naprawdę ktoś to napisał? Zapraszamy na koncert At the lake - po usłyszeniu jakiegokolwiek cover powiedzą jedno słowo - zaorać...

Girdun

Piszą, piszą a nawet uważają że żeby poznać jakiś gatunek muzyczny i go ocenić, wystarczy tylko pół miinuty obojętnie jakiego zespołu

Fristron · **Dołączył(a):** 12 kwi 2008, o 17:30 **Posty:** 4305

pp3088 napisał(a):

PannaKabaczkowa napisał(a):

Czyżbym i ja się tu nie wypowiedział? Nienawidzę, za krzywdę jaką wyrządzili progresywnemu metalowi. La Brie oczywiście do wora jak kolega wyżej zauważył a muzyka? Technika to środek do osiągnięcia pewnego efektu a nie cel sam w sobie....

Racja.

Weź się tam zarejestruj, pogadacie sobie z imć. Wołowym Sercem na adekwatnym poziomie.

"krzywdę progresywnemu metalowi", ja p***lę... :roll:

Nagrywając magnum opus gatunku?

Cytuj:

Jak skomentowalibyśmy Dorotkę (czyt. Doda)

Ja bym powiedział, że ma niezły głos, a na ostatniej płycie jest fajne brzmienie gitar. Cała reszta to zaś IMO żenua.
Ale jakieś plusy dostrzegam...
Jeśli komuś (szczególnie w przypadku takiego kawałka jak GLS, czy takiej muzyki jak twórczość DT) nie podoba się NIC, to na 99% słuchał raczej dupą, a nie głową i powtarza tylko obiegowe opinie.

Czego dowodem powyższa "recenzja" GLS, którą można streścić krótko: "beznadziejne, bo słodkie". Gdziekolwiek wyglądało, jakby zmierzał do konkretów, finalnie dochodził do tej konkluzji.

Nightwish w opinii innych

Kto przegląda forum