Mnie Shutter śmieszył, co zresztą stało się powodem długiej dyskusji ze współlokatorem, który uważa go za najlepszy horror jaki widział Ten film jest kretyński do granic, a cała ta wietnamska [czy skąd to ten film się wywodzi] otoczka tylko dopełnia czary groteski

Paranormal Activity za to lubiłem, po Blair Witch Project mam słabość do filmów tak zrealizowanych. Trzeba tylko inaczej do niego podejść niż do typowych produkcji [nie wyobrażam sobie np. oglądania tego filmu w kinie].

Przy okazji - oglądaliście Czwarty Stopień? Reklamowane jako następca Paranormal Activity, co jest bzdurą bo filmy są zupełnie inaczej zrealizowane i zupełnie o czym innym. Mnie film nie zachwycił, aczkolwiek pomysł przeplatania materiału stworzonego przez reżysera z materiałami archiwalnymi wypadł całkiem nieźle. Ponoć historyjka jest zmyślona choć materiały archiwalne, jeśli faktycznie są archiwalne, robią miejscami mocne wrażenie. Jak to pada na końcu filmu "uwierzysz w to, co będziesz chciał". Ja tam nie czuję potrzeby zajmowania jakiegokolwiek stanowiska w tej sprawie, więc chyba film mnie niezbyt poruszył...

_________________
Życie to tylko żart, dowcip, i jeśli czujesz się źle, przejmujesz czymś to znaczy, że dałeś się nabrać

Przecież " Paranormal Activity" jest takie durne, że szok

Paranormal Activity to największe nieporozumienie, jakie ostatnio dane mi było oglądać. W kinie, na nocnym maratonie, niby powinien być klimat. Ale jak każdej nocy rzucali ochłapy w postaci lekko uchylających się drzwi, jakiegoś śmiesznego dyszenia i skrzypiącej podłogi, by rano powrócić do nieustannego wałkowania rozmowy ja się boję / ja cię obronię, to to już nawet śmieszne nie było. Mało nie zasnęłam. Końcowa scena może być, ale dali ją w trailerze do PA2, więc kto chce zobaczyć, ma możliwość, a od filmu z daleka.

Nie czaicie tego klimatu To MIAŁO wyglądać na kiepsko zrealizowany film, bo miało dawać wrażenie że nakręcili go zwykli ludzie, tak jak filmy wrzucane na youtube czy coś z tych rzeczy. Ocenianie go jak normalnego filmu [że sztampowy, że durne dialogi, że banały] mija się z celem

_________________
Życie to tylko żart, dowcip, i jeśli czujesz się źle, przejmujesz czymś to znaczy, że dałeś się nabrać

Mam taką wielką prośbę. Polećcie mi naprawdę straszny horror. Mnie już nawet nie pomaga siedzenie w absolutnych egipskich ciemnościach w samotności. Nic mnie nie rusza. Jak wyskakuje trup/potwór/czy inny pseudo przerażacz to dostaję ataku śmiechu. Ostatnio kolega mi polecił Paranormal Activity oglądali w kilka osób, każdy przerażony, zadzwoniłam z opierniczem. To miało być straszne? Dobry horror to było Lśnienie. Tyle, że mnie nie przestraszyło, po prostu podobało mi się.
Jakieś sugestie?

Horrory nie są po to, żeby straszyć, ale to tak na marginesie. Speca od tego gatunku na tym forum mamy i pewno zaraz poleci Ci coś naprawdę dobrego, z mojej strony trochę hiszpańskiego kina - REC i Sierociniec, ponoć nie tak straszne jak te azjatyckie dziwadła, ale przynajmniej bardzo dobre filmy .

_________________
[o Anneke van Giersbergen]Kolejna artystka? ; P Skad onA wogole jest zNana i czy jej wokal dorownuje do znanych piosenkarek(...)
Nightwishman89

(...)skonczmy ta farse i wrócmy do normalnych metalowych tematów.
Co lepsze pieszczocha czy karwasz?
kimka

Przykro mi, na Ciebie już chyba nic nie podziała. Może spróbuj jakąś książkę.

_________________
http://krzkropka.blogspot.com

Nie wiem ile z nich widziałaś, ale mała lista moich ulubionych dla ciebie :

Dark Water (japoński)
Eye ( Wielka Brytania, Singapur, Hongkong, Tajlandiai)
Egzorcysta
Rec (hiszpania)
Sierociniec
The Thing
Opowieść o dwóch siostrach (Korea Południowa)
Event Horizon
28 dni później
28 tygodni później
linia życia
Seria Koszmar z ulicy Wiązów
One Missed Call ( japonia)
Mad House
Dog Soldiers

Nie wszystkie straszne, ale gorąco polecam. Jak sobie coś jeszcze przypomnę to napisze.

_________________
Every little memory resting calm in me
Resting in a dream
Smiling back at me
The faces of the past keep calling me to come back home...
Rest calm and remember me......

Ooo dzięki Rec widziałam, zdecydowanie nie lubię tego typu filmów, co Rec czy Blair Witch Project.
Natomiast Sierociniec bardzo mi się podobał ale ja odebrałam to jako smutny film, nie jako horror

O.! Leciał kiedyś w tv, naprawde fajny film. Znasz więcej takich japońskich, poschizofanych rzeczów, które prezentują w miare wysoki poziom.?

_________________
http://krzkropka.blogspot.com

@Charism

Na razie do głowy przychodzi mi to :

The Ring
Ju-on: The Grudge
Kairo (Pulse)
Cure
Chaos
Inner senses
Tetsuo
The Eye
Dark Water

_________________
Every little memory resting calm in me
Resting in a dream
Smiling back at me
The faces of the past keep calling me to come back home...
Rest calm and remember me......

Powoli zabieram się za filmy z listy Lestata. Ostatnio jeszcze obejrzałam Lęk,bo mnie kolega męczył. Generalnie powiem tak, zaczyna się ciekawie, całkiem trzyma w napięciu. Później jeb pierdut robi się szmira badziewna i kotek goni myszkę. Niby pojawia się ciekawa wstawka jak główni bohaterowie wchodzą do tej sali chirurgicznej ale niezbyt zostaje ona wyjaśniona. Chyba, że ja czegoś nie rozumiem?

Obejrzałam dziś Frontieres z poprzedniego roku. Przyznam, że ani przez sekundę się nie bałam. Nikomu nie polecam. Nie trzyma w napięciu, z góry wiadomo, że główna bohaterka się uratuje i takie tam.

_________________
Don't let a day go by,
Don't let it end.

@Ocean Soul: w 90% wiadomo, że główni bohaterowie przeżyją pytanie tylko jakim sposobem tym razem

No w sumie to tak, jednak tam wiele głównych bohaterów zmarło, jedynie Jasmine przezyła bo odgryzła kawałek szyi jednej z dwóch sióstr z rodziny pożywiających się ludźmi. Mimo wszystko horrorem to ja bym tego nie nazwała co najwyżej thriller. Zabijanie i krew to przecież nie wszystko.

_________________
Don't let a day go by,
Don't let it end.