Jego/jej mina z nóg mnie scina - czyli nasi ulubieni aktorzy

Tiamat

I jeszcze Russell Crowe za role w Gladiatorze.

Krysiu, Stokrotka ma fotki z Equlibrium. Same robiłyśmy namietnie screeny np. ze sceny, w której Bean czyta Yeatsa.

Zaś co do aktorek: zdecydowanie Cate Blanchett - chociażby za role Galadrieli w WP i Elzbiety I w Elżbiecie. Liv Tyler - jak najbardziej tak - ale za Ukryte pragnienia. I Gwyneth P. - bo jest bardzo naturalna i dziewczęca, uwielbiam ją w Wielkich nadziejach (na podstawie książki Dickensa).

Krysiu, gdzie (oprócz Króla Artura) grała K. Knightley? Bo mam zaćmienie mózgu i nie pamiętam. PS. Na tym zdjęciu 'a la rusałka' wygląda przepięknie!

Stokrotka z Dolin · **Dołączył(a):** 26 kwi 2005, o 20:28 **Posty:** 778

Po pierwsze, Tiamat, Krysia wie, że mam fotki z "Equilbirium", ale nie chciało nam się przekopywać przez wszystkie, przynajmniej na razie, bo kto wie, czy jeszcze tego nie zrobię. :twisted:

A o Russelu Crowe pisała już zdaje się Discord

(btw, kto dzisiaj ogląda "Gladiatora"? bo ja tak

).

Co do aktorek, to zgadzam się w 100% z Cate Blanchett i Liv Tyler (być może później wrzucę jakieś fotki, zwłaszcza tej pierwszej). Mirandę Otto też bardzo lubię. Gwyneth P. jednak, od czasu "Zakochanego Szekspira" i jej "występu" na Oscarowej gali, nie mogę ścierpieć, niestety. A spośród polskich aktorek dorzuciłabym jeszcze do tego towarzystwa panią Annę Dymną. Jest imho fantastyczna.

O panach napiszę kiedy indziej, bo zrobi się z tego bardzo długi post

. A wracając jeszcze do Keiry Knightley, Tiamat, to ja wiem, że przy oglądaniu "Piratów z Karaibów" patrzy się głównie na Johnny'ego i Orlanda, ale to ona właśnie grała Elizabeth

. Poza tym grała też dublerkę Amidali w "Mrocznym Widmie" Lucasa i szczerze mówiąc, nie wiem, czy nie wypadła lepiej od Natalie Portman.

Mirka

Co do aktorów to Viggo Mortensen jak najbardziej i jego rola Aragorna we "Władcy Pierścieni"
Mmmmm, mniam mniam!!! :wink:

Jest po prostu uroczy.

A! I jeszcze Marc Dacascos-ufff!!!
To demoniczne spojrzenie i diabelski uśmiech w serialu "Kruk".Po prostu uwielbiam ten film.
Dodam do tego jeszcze "Braterstwo wilków"-odlot zupełny w moim przypadku. :wink:

Discord

Mirka napisał(a):

A! I jeszcze Marc Dacascos-ufff!!!
To demoniczne spojrzenie i diabelski uśmiech w serialu "Kruk".Po prostu uwielbiam ten film.
Dodam do tego jeszcze "Braterstwo wilków"-odlot zupełny w moim przypadku. :wink:

Nie myslałam, że ktos oprócz mnie jeszcze gościa kojarzy :wink:

Z tym spojrzeniem to sie zgodzę, zabójcze. A jakie ciało!!!!! O wspaniałych umiejetnosciach nie wspomnę, Van Damme to sie przy nim chowa

Mirka

A jednak ktoś kojarzy :wink:

Jeszcze przypomniał mi się jeden film z Dacascos'em w roli głównej o ile dobrze pamiętam.Był to "DNA"-grał lekarza,wirusologa, czy coś w tym stylu.
W każdym razie też wyglądał zabójczo!!!

Stokrotka z Dolin · **Dołączył(a):** 26 kwi 2005, o 20:28 **Posty:** 778

Cytuj:

Nie myslałam, że ktos oprócz mnie jeszcze gościa kojarzy Wink

Hej, hej, ja też kojarzę, ja też kojarzę!!!

O proszę popatrzeć, jak bardzo kojarzę:

Rarrrrrrr...

Nie muszę chyba mówić, że BARDZO lubię "Braterstwo Wilków"?

Discord

A ja kojarzę takiego Marco :wink:

photo 1

photo 2

Przyznacie, że niczego mu nie brakuje. Moze troche za mało talentu aktorskiego ale za to jaka prezencja :wink:

Wracając do Orlando

kąsek 1

kąsek 2

Smacznego.

dark_rose · **Dołączył(a):** 9 sie 2005, o 18:33 **Posty:** 259

Nooo to teraz się najadłąm tymi kąskami

A z pełnym brzuchem nie można iść spać ponoć

hihi, to forum staje się coraz bardziej...pikantne ;] Pozytywnie

Stokrotka z Dolin · **Dołączył(a):** 26 kwi 2005, o 20:28 **Posty:** 778

Cytuj:

Wracając do Orlando Very Happy

kąsek 1

kąsek 2

Smacznego.

Discord!!!!!!! To jest osobista zemsta z Twojej strony! :twisted:

Jak ja mam niby spać po czymś TAKIM???

Nu pagadi... :twisted:

Ale najpierw obiecana Cate Blanchett:

Bardzo ładna fotka

A tutaj wygląda jak nimfa

No a teraz czas na słodką i okrutną zemstę, czyli mój Mały Filmowy Haremik :twisted:

:

Po pierwsze Johnny D. — tu akurat jako kapitan Wróbel, ale uwielbiam go też w innych rolach. Szczególnie w "Don Juanie de Marco". Arrrrr...

Czy te oczy mogą kłamać?
Pytanie jak wyżej

Leżę na dziale i marzę...

Następnie Orlando B. — i tu się raczej przychylam do opinii Discord, niż do tej Scorpiusa

. Pewnie dlatego, że jestem kobietą

. Poniżej wersja 'Will Turner', bo spośród fotek z "Władcy Pierścieni" miałabym problem z wyborem

...

Zupełnie do siebie niepodobny...

No czyż nie wygląda rozkosznie?

I jeszcze coś z "Piratów z Karaibów":

Dwa w jednym, czyli wash & go
Jak wyżej...

Zmieniając klimaty:

Wspomniany już Sean Bean czytający Yeatsa w "Equlibrium"

Władcopierściennie:

Jego Nieogoloność Viggo Mortensen

I jeszcze dwóch Szkotów na deser:

Ewan McGregor — kiltu czar...

i

Nieco odmienne wcielenie Seana Connery'ego (i jedna z jego moich ulubionych ról)

Miłego oglądania

.

Mirka

Stokrotko-czy ja Ci juz mówiłam,że Cię lubię?! :wink:

Po obejrzeniu tych fotek J.Deep'a,normalnie zjechałam z fotela i nie wiem czy będę w stanie się pozbierać.
Jest......ten tego arrrrrrrrrr!!!
No i do tego ten strój pirata-mniam!!!

Czy tak przypadkiem nie przypomina Ci kogoś?! :wink:

Tiamat

Tak! Sean Connery był genialny jako smok Draco. Ja bym nawet obstawiała za tym, że to jest jego najlepsza rola. Jego głos dał smokowi charyzme i ciepło.

A Orlando Bloom nie powinien nosic kapelusza. Zwłaszcza z piórkami.

A Jego Nieogoloność - wiadomo, zawsze piękny. Zestaw zarost + miecz + kolczuga działa na mnie jak piekło. Robi się tak samo gorąco. :twisted:

Krysia · **Dołączył(a):** 26 kwi 2005, o 16:17 **Posty:** 857

Cytuj:

A Orlando Bloom nie powinien nosic kapelusza. Zwłaszcza z piórkami.

Czemu nie powinien?

No tak, w kapeluszu z piórkiem wygląda jak d'Artagnan, też smakowicie...a swoją drogą chętnie zobaczyłabym go w tej roli.

czyż nie mam racji?

I jeszcze jedna fotka w kapeluszu:

tym razem piórka nie widać

I na deser jeszcze jedna fotka :

bez kapelusza

Ale to już inna bajka...

Vasariah

Ponieważ dziewczynki mają pierwszeństwo to zacznę od ulubionych aktorek

:

- Sandra Bullock i Nicole Kidman – szczególnie za role w ”Totalnej Magii”
- Liv Tyler – chyba wszystko jasne... :wink:

- Angelina Jolie i Monica Bellucci

Co do panów zaś...

- Jean Reno – za świetne role komediowe w “Wasabi...” i „Goście, Goście...” 1 i 2.
- Louis de Funès – tu tez chyba nie trzeba wyjaśniać :wink:

- Eddie Murphy
- Dominic Monaghan, Craig Parker i Viggo Mortensen – niestety miałam okazję widzieć ich tylko w jednym filmie więc pozostaje mi ocenić jedynie na podstawie wyglądu (czego zresztą bardzo nie lubię)...ciasteczka...mniam... :mrgreen:

Sushi

No to ja dla odmiany zaczne od osobników płci męskiej.

Niektóre okazy wywołują na mnie naprawde duuże wrażenia

Więc tak.
Johnny Deep. O matko... Jak obejżałam "Piratów" Mało nie dostałam ataku serca!

O jeju... Wtedy jeszcze nie wiedziałam o istnieniu mego obecnego Boga Tuomasa, więc byłam normalnie zachwycona, a jak zobaczyłam później, że Tuo jest niekiedy tak do niego podobny, to normalnie pokochałam go PRAWIE tak jak Tuomasa

Następnie Brad Pitt. Po tym jak zagrał Achillesa w "Troi"... O jej..

NIe no co tu dużo gadać, troche za bardzo kwadratowa buźka ale nie ma ideałów

Orlando Bloom po "Piratach" i "Troi". Piękny

Słodziak

hmyyy... kto tam jeszcze... nie no z facetów to chyba wszystko. Trójca święta niemalże :d
A aktorki...
Chyba Nicol Kidman, Sandra Bullock, Nasza polska Kasia Cichopek no i chyba wszystko...

Fanka_R+ · **Dołączył(a):** 15 cze 2005, o 18:26 **Posty:** 332

Sushi napisał(a):

Johnny Deep

Nie wiem dlaczego, ale zawsze myślałam, że to Johnny Depp (no bo "dep" a nie "dip" XP).

A moi ulubieńcy to:

Tom Welling

Kevin Costner

Ten ostatni szczególnie w filmie Bodyguard ^^

A z aktorek, może ta pani? (polubiłam ją po Panu i Pani Smith)

Angelina Jolie

Jego/jej mina z nóg mnie scina - czyli nasi ulubieni aktorzy

Kto przegląda forum