No to ja pojade starociami. W czasie obozu wieczorkami oglądaliśmy sobie filmy na dvd i choć, niektóre już widziałam, to godne są bardziej lub mniej wspomnienia
Efekt Motyla - widziałam 3 razy, jak dla mnie totalny max. Nieco pokręcony film, pokazujący życie chłopaka, który w wyniku chyba jakieś klątwy(tak to zrozumiałam po jego wizycie u ojca w psychiatryku), bądź też odziedziczonej choroby psychicznej ma zaniki pamięci, w najbardziej ważnych momentach (co mnie wnerwiało, kiedy pierszy raz oglądałam ten film). Aby móc pamiętać wszystko co się da, od wieku 7 lat prowadzi pamiętniki. Po 13 latach przypadkiem czyta jeden z nich. Akurat wydarzenie, w którym brakowało najważniejszej części. Wraz z rozpoczęciem czytania jakby cofa się w czasie i przenosi do tego wydarzenia, gdzie dowiaduje się co naprawdę się stało. Tak dzieje się z innymi wydarzeniami. Za każdym razem stara się on zmienić ich bieg, aby skutki nie były tak tragiczne, lecz nie udaje mu się, gdyż albo krzywdzi siebie, albo innych.
Ogladając ten film miałam wielki zamot, ale cholernie mi się podobał. Jednak za lepszy tytuł uważam Domino efekt (jest to Czeski tytuł i chyba lepiej pasujący do fabuły ...). Jeśli ktoś jeszcze nie widział, to polecam.
Wimbledon - taka jakby nie było fajna komedia romantyczna, której główni bohaterowie są sławnymi tenisistami, więc akcja dzieje się w takim sportowym życiu: mecze,dziennikarze, upadki w karierze, różne przeciwności losu i takie tam. Osobiście film bardzo mi się podobał. Zaskoczyło mnie to, oglądając dodatki, że w meczach pokazywanych w filmie grający uganiają się za piłka, której tak naprawdę nie widzieli, gdyż wstawiona ona była komputerowo <lol>. Ich gra wygląda naprawde realistycznie, niby profesjonaliści, ale tak naprawdę nikt z nich nie potrafił dobrze grać w tenisa. Magia kina
To Właśnie miłość - następna komedia romantyczna, także produckji brytyjskiej jak Wimbledon. To chyba każdy widział, dość znana. Film ukazuje kilka, różnych historii, różnych ludzi, których na końcu coś w sumie łączy. Jeden z lepszych filmów z tego gatunku i moich ulubionych. Fajna ścieżka dźwiękowa. Widziałam 3 razy i naprawdę polecam, jeśli ktoś lubi ten rodzaj.
Lepiej późno, niż poźniej - dalej komedia reumatyczna

Moja mama ją uwielbia, mi podoba się troszkę mniej. Stary playboy po 60 (Jack Nicholson), umawia się tylko z dziewycznami poniżej 30. Jedną z nich jest młoda dziewczyna, prowadząca aukcje. Wybierają się razem do domu jej matki, by spędzić weekend. Niespodziewanie zjawia się tam owa matka (Diane Keaton) i niespodziewanie straszy pan zakochuje się w niej, mimo jej wieku

. W międzyczasie dostaje zwału, a matka dziewczyny nawiązuje romansik z jego lekarzem (Keanu Reeves

). Mimo ogólnego zamotu, starsza para będzie razem. Ogólnie fajny film.
Johnny English - to jest max, byłam na tym 4 razy w kinie, a po zakupieniu filmu na dvd widziałam następne 4. Komedia z aktorem grającym legendarnego

Jasia Fasolę. Jego najlepszy występ. Mówiąc w dużym skrócie parodia agenta 007 - Bonda. Idzie się popłakać ze śmiechu w niektórych momentach

Jeżeli ktoś nie widział jeszcze, to gorącą polecam. Jeden z moich ulubionych filmów.
Żywot Briana - totalne badziewie, nie polecam. Niesmaczna, czasem urażająca uczucia religijne, pozbawiona gustu parodia życia Jezusa w wykonaniu Monty Python'a. O ile parodia Króla Artura była fajna, tutaj przesadzono

.