Masters Of Rock

expresionlady

Pomyśl, pomyśl, ale tam takiej mozliwosci oceny występu muzyków nie bedziesz miał jak na inflejmsach hyhy

Akkarini

Kurczę, też bym sobie pojechała na MORa... po Warszawie to faktycznie taki niedosyt został :/. Tylko z tego, co widzę, to jest jeszcze większy festiwal niż Ursynalia, a to oznacza, że będzie jeszcze większa rzeź niż na In Flamesach i reszcie (moja logika) :mrgreen:

. Oo, i Korpiklaani będą, moja nowa miłość, noo ja tam MUSZE być

. Przygarniecie kolejną użyszkodniczkę? :oops:

Nea

Jak była nasza osowa ekipa trzy lata temu, to na MOR była kulturka.

Mało fruwajek, spokojne pogo i dość elegancko można było dostać się blisko sceny bez zaprzedania duszy diabłu.

expresionlady

Własnie temu wybieram się na MoR, bo tam nie bedzie rzezi... i w końcu na spokojnie się zobaczy NW i nie tylko

Dla mnie zespoly idealne! I w końcu Edguy!!!! <3

Akkarini, nawet jak na yt popatrzysz na filmiki z MoR z występów Korpich, to widać na pierwszy rzut oka, że to nie Polska :wink:

Anel

A mi przykro, bo jednak na pewno nie pojadę. Rodzice marudzą, że "samej z obcymi mnie nie puszczą" (nie żebym ich nie rozumiała, ale pomarudzić mogę xd) i że "nie dostanę się do Czech, bo przecież mój tymczasowy dowód jest nieważny".

Akkarini

Jak nie będzie rzezi, to ja w takim razie chętnie się wybiorę... czasem mam wrażenie, że w Polsce to faktycznie zero kultury jest :/. Oczywiście mówię o tym, jak generalnie to wygląda, nie obrażając żadnej pojedynczej jednostki

.

expresionlady

Tu jest Polska...tu się pije a nie sączy- napierdala, a nie słucha.

beatag60

Akkarini to się nazywa sadyzm: koment do avka!
expresionlady- fakt Polska jak ogarnia to na maksa

PannaKabaczkowa

Akkarini napisał(a):

Jak nie będzie rzezi, to ja w takim razie chętnie się wybiorę... czasem mam wrażenie, że w Polsce to faktycznie zero kultury jest :/. Oczywiście mówię o tym, jak generalnie to wygląda, nie obrażając żadnej pojedynczej jednostki

.

Ja z Metalfestu ogólnie wyniosłam bardzo dobre wrażenie o Polakach-metalowcach. Mosh pity i circle pity były naprawdę przeogromne, ale ludzie naprawdę normalnie się w nich bawili. Tak samo pod barierkami - większe bydło spotkałam nie raz na innych koncertach, w klubach. Ja osobiście w Jaworznie nie doświadczyłam ani jednego chamskiego zachowania. Ok, może crowd surfing był czasami uciążliwy, no ale ogólne wrażenie, jak już powiedziałam, bardzo pozytywne.

Escapist

Wybiera się ktoś z OS na MOR?
Chętnie bym się wybrał, ale samemu i to jeszcze za granicę to niezbyt "ciekawie". A w grupie to jednak raźniej :lol:

. Ponoć miała być konkretna grupka- a przynajmniej w zapowiedziach o uszy mi się obiło.

expresionlady

A no wybiero się jo i nie tylko

Akkarini

beatag60 napisał(a):

Akkarini to się nazywa sadyzm: koment do avka!

Nie rozumiem?

Czy wybiera się ktoś na tegorocznego MoRa?

(jeśli odkopuję niepotrzebnie to wybaczcie, ale nie widzę innego MoRowego tematu na ten rok nigdzie...)

expresionlady

Ja znowu jadę

Agnees

Ja też

kimka20 · **Dołączył(a):** 16 gru 2011, o 19:14 **Posty:** 292

To na MOTR zagra w koncu Edguy czy Avantasia? Nuclear Blast Magazine podaje,ze ten drugi zespól.

Masters Of Rock

Kto przegląda forum