Co do "Kodu..." to świetnie się tę książkę czyta, tak mniej więcej do setnej strony przed końcem. Niestety zakończenie leży na wszystkich frontach . Co się zaś tyczy wszystkich spiskowych teorii dziejów, jakie prezentuje Brown, to, po pierwsze część z nich nie była dla mnie niczym szczególnie nowym (koncepcję Graala jako kobiety szczególnie polubił niejaki Andrzej Sapkowski; w jego też eseju pt. "Świat króla Artura" znaleźć można wzmianki odnośnie koncepcji twierdzących, że Maria Magdalena była żoną Jezusa... zresztą Krysia chyba o tym wyżej wspominała); po drugie, należy je traktować z dużym przymrużeniem oka i wtedy jest fajnie. Tyle o samej książce. Co się zaś tyczy przewidywanej ekranizacji, to już podczas lektury zastanawiałam się, kiedy do niej dojdzie ("Kod..." znakomicie się nadaje na scenariusz filmowy), ale gdy usłyszałam o proponowanej obsadzie, to zwątpiłam. Audrey Tatou przeżyję, Jeana Reno lubię, ale, u licha, kto zaangażował Hanksa do roli Langdona??????? Langdon ponoć był przystojny, jeśli dobrze pamiętam? I chyba nie taki stary (jakieś 30 kilka lat)????

Z tego co wiem Tom Hanks nie ma grac Langdona, a w roli głównej ma wystąpić Russell Crowe... ale pozyjemy zobaczymy ja ze zniecierpliwieniem czekam na ekranizacje

_________________

No niestety, tu się mylisz drogi Wasiku Langdona ma jednak zagrać Tom Hanks. Wystarczy poszperać w necie, aby o tym przeczytać. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić Hanksa w tej roli.

ja tylko che napisać, że przeczytałam Cyfrową Twierdze i raczej mi sie nie podobała, momentami nudne, zbędne rozmowy jakiś pracowników ...
schemat tej sam co zawsze, czyli osoba dobra, nagle robi sie zła, nuda ogólnie .... niedłigo biore sie za zwodniczy punkt, też pewnie bez rewelacji (tak sobie mysle) ... klucz Salomona, jako pewnego rodzaju kontynuacji Kodu, może być ciekawa

_________________
Angels, they fell first but I'm still here
Alone as they are drawing near ...

Po długiej walce najpierw z Chłopami a późnej o odzyskanie książki udało mi się przeczytać Kod Leonarda i...... niczym specjalnym mnie nie zachwycil.... Jedyną rzecą za jaką podoba mi się ta siążka jest fakt, że nie bał się ujawnić prawdziwego znaczenia symboli.... Faktycznie prawda jest, że dawne symbole kultu kobiety, matki, czy płodnośći, zostały przerobione przez Kościół na symbole szatana, sekt itd. Nie moge powiedzieć, że książke cytało się cieżko.... Czytanie sprawiało mi przyjemnośc, ale momentaki wydawała mi sę wprost banalna. Czesto wprzedzałem bohaterów o krok, lub nawet dwa, a wolałbym iśc równo z nimi...

_________________
There is the wish in the night to be better... to could fight....

Przeczytalam "Kod Leonarda Da Vinci" i jestem wprost zachwycona talentem Dana Browna. jak zauwarzyl Deris ksiazke czyta sie jednym tchem. Wprost nie moglam sie od niej oderwac. Jesli chodzi o Swietego Graala, sadze ze moglo by to byc mozliwe. Nigdy nic nie wiadomo. Jesli chodzi o film to zgadzam sie z Krysia. Nie wyobrazam sobie Toma Hanksa w roli Langdona. Moim skromnym zdaniem te role powinien zagrac David Duhovny. Jakos on mi bardziej pasuje na takiego fagasa. Ogolnie mowiac ksiazka jest ssssuperrr i mam nadzieje ze nie schrzania filmu. Podobno niedlugo ma wyjsc druga czesc "kodu" z niecierpliwoscia na nia czekam ale narazie zabieram sie za "Anioly i Demony". Mam nadzieje ze jest taka fajna jak mowicie. a teraz pozdro dla wszystkich i jak zawsze przepraszam za bledy ort.

_________________
It's not the monsters under your bed.
It is the Man next dor.
That makes you fear, makes you cry, makes you cry for the child...

Sushi "Kod Leonarda..." jest drógą powieścią 3częściowego(w założeniach) cyklu. 1 częścią były "Anioły i Demony", 2 "Kod..." a trzecia ma sie ukazać w przyszłym roku, ale tytułu apomniałem

_________________
There is the wish in the night to be better... to could fight....

Klucz Salomona, Percy doczekać się nie mogę, bo po 2 udanych częściach, 3 nie może być szitem

Dziekuję <by P_B>

_________________
Angels, they fell first but I'm still here
Alone as they are drawing near ...

Dzieki ze mnie oswiecilas. Ale to nie zmienia faktu ze niemoge sie doczekac trzeciej czesci! Juz to pisalam ale napisze jeszcze raz DAn Brown to geniosz!

_________________
It's not the monsters under your bed.
It is the Man next dor.
That makes you fear, makes you cry, makes you cry for the child...

Nie czytałem Kodu Po prostu stwierdziłem to po wielu dyskusjach i recenzjach tej książki w Internecie. Nie będę tutaj przepisywał nic, cytował, czy streszczał. Ale to choćby jeden przykład:

http://karol.ginter.webpark.pl/brown_kod.htm

_________________
Życie to tylko żart, dowcip, i jeśli czujesz się źle, przejmujesz czymś to znaczy, że dałeś się nabrać

Przeczytałam ten artykuł, jest świetny Nic dodać nic ująć.
Cała prawda o "Kodzie..."

To moze warto by bylo przeczytac ksiazke? Serdecznie polecam. Moze wtedy zmienisz o niej zdanie. A jesli chodzi o wypowiedz na strone ktora podales to jest ciekawa. Nie znam sie na historii np. Templariuszy czy Opus Dei i pewnie tamten czlowiek ma racje skoro ja zna. Ale to nie zmienia faktu ze ksiazka jest bardzo fajna i ciekawa, a Dan Brown wedlug mnie- genioszem. Mam nadzieje ze wstem na tamtej stronce nie byl zadna aluzja do mnie.

_________________
It's not the monsters under your bed.
It is the Man next dor.
That makes you fear, makes you cry, makes you cry for the child...

Sushi, nie warto i Beezqp doskonale o tym wie. Ja przeczytałam i juz wcześniej wypowiedziałam się na jej temat, więc powtarzać się nie będę. Powiem tylko, że podpisuję się pod w/w artykułem.

No wiesz Krysiu, moze jednak warto by ja przeczytal i sie sam przekonal...

_________________
It's not the monsters under your bed.
It is the Man next dor.
That makes you fear, makes you cry, makes you cry for the child...

A może npozwolimy samemu Beezqpowi zadecydować o doborze jego lektur? Poza tym, każdy ma prawo do własnego zdania