tak w ogole ile jest ksiazek ze Swiata Dysku? ja czytalem tylko jedna "Pomniejsze Bóstwa", ale chcialbym przeczytac wiecej

oj dużo... coś koło 30 polecam "wyprawę czarownic" "muzykę duszy" "piramidy" "trzy wiedźmy" i calą resztę

_________________
Wake up, Dead Boy
Enter adventureland

Świat Dysku rządzi!!! Najlepsza seria fantasy z zagranicy, no chyba, że ktoś preferuje Trylogię . Choć w zasadzie opowieści ze Świata Dysku i "Władcy Pierścieni" nie należy stawiać w tej samej kategorii, co rzuca się w oczy z siłą młota pneumatycznego po sięgnięciu po jakąkolwiek kśiążkę pana Pratchetta. Tak czy inaczej, cudo.

_________________
If I found the hidden fountain
Drank the wisdom from its deep
Would I have the time to save me
Would I have them both to keep

szczerze to ja sie zabieralam chyba ze trzy razy przeczytam pierwszy rozdzial i odkladam.Nie wiem jakos tak nie ciagnie mnie, chociaz po filmie to mozna stwierdzic, ze i ksiazka jest jeszcze fajniejsza. Ale chyba za trudna dla mnie.Chociaz hobbita przeczytalam w calosci z wlasnej nieprzymuszonej woli.

Też czytałam WP po filmie, więc było troszkę ciężko, ale w kilku momentach mimo wszystko nie mogłam się oderwać. Świat Dysku świetny, choć momentami nieco ciężki. Mam na myśli przede wszystkim Kolor Magii i sceny typu: Dwukwiat myśli o smoku, smok się pojawia, lecą razem z Rincewindem, Dwukwiat mdleje, spadają, znajdują się w samolocie, coś tam się chwilę dzieje i znów padają, a w następnym rozdziale już płyną do krawędzi Dysku, wyrwawszy się z niewoli. Dłuuugo to czytałam, bo mnie po kilknastu stronach zaczynała głowa boleć xD Za to Blask Fantastyczny, który czytałam jako drugi, podobał mi się bardzo ^^

Bo Świat Dysku to nie jest miejsce, po którym można się spodziewać działania na bazie racjonalnej logiki. Szczególnie w Ankh-Morpork. Ale to właśnie (no i język Pratchetta) sprawia, że seria jest taka niesamowita.

_________________
If I found the hidden fountain
Drank the wisdom from its deep
Would I have the time to save me
Would I have them both to keep

To ja jeszcze polecę- jako uzupełnienie książki- serial "Wiedźmikołaj"- gwarantuję dobrą zabawę:)
Ktos tu wspominał Mortimera Madderdina, ja dodam garść bardzo dobrych wg mnie polskich pozycji niekoniecznie stricte fantasy:
- J. Grzędowicz "Księga jesiennych demonów", "Pan Lodowego Ogrodu" [który podobał mi się mniej, ale "Księgę..." powinni przeczytać wszyscy maniacy opowieści z dreaszczykiem]
- M. Wolski "Agent dołu"
- Jacek Komuda jako że jest autorem scenariusza gry Earth 2160
- Andrzej Pilipiuk, zwłaszcza seria o Jakubie Wędrowyczu, ale także "Operacja "Dzień Wskrzeszenia"" oraz "Kuzynki", "Dziedziczki", "Księżniczka"
- Anna Kańtoch
- Magdalena Kozak - "Renegat", "Nocarz"
- P. Siedlar "Czekając w cienościach"
- A. Ziemiański "Zapach szkła"
- Jakub Ćwiek "Kłamca"
To tak "na szybko"- jak będziecie mieć możliwość, goraco zachęcam do przeczytania którejkolwiek z podanych wyżej książek- nie zawiedziecie się:)
wild

Z tej listy dokładniej kojarzę serie pana Pilipiuka (o Wędrowyczu jak też tą z "Kuzynkami" oraz resztą) i szczerze ją polecam wszystkim. Pilipiuk to świetny autor, choć grafoman, jak sam o sobie często ironizuje we własnych powieściach. No, i polecam też "Achaję" (trójtomowa seria) Andrzeja Ziemiańskiego. Zapierająca dech w piersiach trylogia.

_________________
If I found the hidden fountain
Drank the wisdom from its deep
Would I have the time to save me
Would I have them both to keep

Za fantastykę się dopiero biorę Kończę czytać książkę pt "Torment" na podstawie gry
Polecam wyśmienita Kartki praktycznie same sie przewracają

_________________

ja teraz czytam ksiazke (w wlasciwie zbior opowiadan) "Śmiech mrocznych Bogów". akcja opowiadan umiejscowiona jest w swiece kultowego juz mlotka. srednio podobaja mi sie te utwory, ale jako ze jestem zagorzalym fanem WFRP to pomyslalem ze przeczytam

Ja z serii warhammerowej mogę polecić serię o Gotreku Zabójcy Williama Kinga. Czytałem tylko dwie części: Zabójca trolli oraz Zabójca gigantów. Ta pierwsza jest w porządku, choć razi nieco nieszczególne wyrafinowanie językowe; mimo to czyta się szybko i przyjemnie. Druga natomiast to jest znacznie lepsza, pochłania i każe drżeć z nerwów, gdy Gotreka oblegają dziesiątki wroga i po raz kolejny wydaje się, że ma w końcu zdechnąć.

_________________
If I found the hidden fountain
Drank the wisdom from its deep
Would I have the time to save me
Would I have them both to keep

zabojca trolli, zabojca gigantow. moim zdaniem jedne z najbardziej koksiarskich klas w mlotku. raz gralem zabojca troli, pozniej na zabojce gigantow przeszedlem. nic nie moglo mnie zranic. bylem silniejszy od smoka (9/10), ale i tak powalil mnie pierwszy lepszy straznik miejski, ale coz.... pierwsza zasada papierowych rpgow: nigdy nie kloc sie z MG.

Haha, a moi gracze ostatnio na masę tracą punkty przeznaczenia. I to nie dlatego, że się na nich uwziąłem, nie. Ja po prostu przestałem anulować szóstki w rzutach na obrażenia ich wrogów. Piękna sytuacja - podziemia, zabójca trolli wbiega z impetem do pomieszczenia i widzi zombiaka. No to zapieprzyć, ale nie trafił. Zombi za to trafił, krasnolud nie uniknął (bo nieruchawy, jak to krasnolud). Obrażenia - 32 w ramię. Chwilę później ten sam zabójca trolli w innym pomieszczeniu z innym zombi dostał 29 obrażeń w to samo ramię (i stracił topór duwręczny).

_________________
If I found the hidden fountain
Drank the wisdom from its deep
Would I have the time to save me
Would I have them both to keep

Znalazłem GENERATOR IMION na język elfów

Moje Imię i Nazwisko w języku elfów brzmi tak: Amras Fëfalas

Kiedyś się dowiedziałam na jakimś forum Tolkiena, od jakiegoś znawcy, że moje imię brzmi Airiel, a tu wychodzi Ireth więc wątpię w prawdziwość tłumaczeń na tej stronce. Szczególnie, że mi nazwisko takie samo jak ethana wyszło, a to już było by co najmniej dziwne.

_________________
Elen sila lumen omentielvo